Krzysztof Ibisz po ślubie musiał dostosować się do surowych zasad młodej żony. Pobudki o 5 rano, to początek długiej listy

Jego pierwszą żoną była Anna Zejdler, kolejny ślub wziął z Anną Nowak-Ibisz. Z każdego z tych małżeństw doczekał się po jednym synu. Pierwsze plotki o tym, że gwiazdor szklanego ekranu spotyka się ze sporo młodszą uczestniczką programu Top Model - Joanną Kudzbalską, pojawiły się w kolorowej prasie już kilka miesięcy temu. Zakochani długo jednak nie potwierdzali tych doniesień. Dopiero gdy wydało się, że są zaręczeni, prowadzący Taniec z Gwiazdami nie ukrywał, że jest zakochany.

Krzysztof i Joanna w sierpniu wzięli ślub. Zakochanym wszystko udało utrzymać się w ścisłej tajemnicy. O ceremonii wiedzieli jedynie zaproszeni goście, których również obowiązywała spora dyskrecja. Paulina Sykut, która bawiła się na weselu nowożeńców, opowiedziała o tym, czego im zabroniono.

Po ślubie w życiu dziennikarza zaszła prawdziwa rewolucja. Dla ukochanej Krzysztof Ibisz postanowił całkowicie zmienić swoje dotychczasowe przyzwyczajenia. Zrezygnował z dawnych nawyków i zaczął zachowywać zgodne z filozofią trzeciej żony, która zajmuje się medycyną stylu życia. O wszystkim opowiedział na Instagramie:

Joanna również zabrała głos i zdradziła, jak powinien wyglądać idealny rozkład dnia, do którego sami małżonkowie bardzo się stosują. Okazuje się, że kluczem do sukcesu są bardzo wczesne pobudki.

Asia wyjaśniła również internautom, jak najlepiej wyciszyć się wieczorem, by sen był produktywny i zapewnił spokój oraz pomógł odbudować energię. Zdradziła, czego powinno się kategorycznie unikać:

Prezenter opowiedział także o medytacjach i ekologicznym podejściu do życia. Wyznał, że zrezygnował nawet z długich relaksujących kąpieli, by zużywać jak najmniej wody.

Widać, że małżeństwo ze śliczną Joanną całkowicie zmieniło podejście do codzienności Krzysztofa Ibisza. Prezenter dla miłości i zdrowych nawyków przeorganizował całe swoje życie.