Kim Kardashian urządziła bajkowe przyjęcie urodzinowe dla swojej córki. Już nie uciszy plotek o rozwodzie

Kim Kardashian i Kanye West siedem lat temu zostali małżeństwem. Wzięli ślub w niezwykle romantycznym miejscu. Pobrali się we Florencji w pobliżu rzeki Arno. Przez długi czas było głośno na temat tej uroczystości. Kolorowa prasa wzięła pod lupę m.in. przepiękną suknię panny młodej, a także listę gości, wśród której nie brakowało gwiazd.

Kim Kardashian urodziny Chicago

Zuza Maciejewska

17 stycznia 2021, 10:40

Małżonkowie razem wychowują czworo dzieci. Chociaż przez wiele lat wydawało się, że tworzą idealnie dobrany duet i nic nie zepsuje ich sielanki, zagraniczne tabloidy donoszą, że w ich relacji pojawiły się przeszkody nie do pokonania. Osoba z ich otoczenia przekonywała niedawno, że nie mają przyszłości:

Doszło do tego, że od miesięcy nie spędzali czasu razem jako małżeństwo. Widywali się ze względu na dzieci, ale mieszkali osobno. Kim wie, że to małżeństwo się skończyło – mówi informator magazynu E!.

Kim Kardashian zdjęła ślubną obrączkę, z którą jeszcze do niedawna nie rozstawała się ani na moment. Dowodem mają być zdjęcia, które pojawiają się w sieci.

Kim Kardashian: urodziny Chicago. Na zdjęciach brak Kanye Westa

Czyżby rozwód Kardashian i Westa był niemal pewny? Pomimo że jeszcze niedawno mówiło się, że Kim chce walczyć o związek, nowe zdjęcia raczej nie pozostawiają wątpliwości. Celebrytka niedawno urządziła plenerowe przyjęcie urodzinowe dla swojej córki Chicago, która skończyła trzy latka.

Motywem przewodnim imprezy był kolor lawendowy. Na stołach znajdowała się przepiękna zastawa i kwiaty, nieopodal nich dekoracje, wśród których nie brakowało balonów.

Kim Kardashian urządziła przyjęcie dla Chicago

Tego samego dna Kim Kardashian opublikowała nowe zdjęcia córki. Na jednym z nich pozuje z mamą na plaży, na innym sama w ogrodzie, na kolejnym gra na cymbałkach.

Co ciekawe na ani jednym zdjęciu nie pojawia się Kanye West. Czyżby w ten sposób Kim Kardashian pokazała, że plotki o rozwodzie są jednak prawdziwe? A może muzyk zrobił sobie przerwę od social mediów? Jak myślicie?