Kasia Cichopek nie dostanie alimentów od Marcina Hakiela. Gwiazda nie może liczyć na pieniądze od męża
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel kilka tygodni temu zaskoczyli fanów oświadczeniem, w którym poinformowali, że ich małżeństwo dobiegło końca. Małżonkowie opublikowali je w social mediach, a fani na początku nie mogli uwierzyć w ich słowa. Przez 14 lat uchodzili bowiem za bardzo zgodne małżeństwo i byli przykładem udanej relacji w show-biznesie. Ich słowa nie pozostawiły jednak żadnych złudzeń. Od tamtej pory każde z nich żyje już na własny rachunek.
Na początku zastrzegli, że nie będą publicznie poruszać tematu rozwodu i rozstania. Z czasem jednak Marcin zmienił zdanie i pojawił się między innymi w programie Miasto Kobiet, gdzie zasugerował, że Kasia spotkała innego mężczyznę.
Kasia Cichopek nie dostanie alimentów od Marcina Hakiela
Niemal natychmiast po tym, jak gwiazdorska para ogłosiła rozstanie, w kolorowej prasie zaczęły pojawiać się artykuły informujące o rozwodzie i ustaleniach małżonków. Wiadome było, że nie będą oni walczyć o majątek i zgodnie podzielili się fortuną, którą gromadzili przez lata. Nie mieli też zamiaru szarpać się o opiekę nad dwojgiem dzieci. 13-letni Adam i 8-letnia Helenka mają jeden tydzień spędzać z mamą, a kolejny z tatą.
Od początku kiedy Kasia wyprowadziła się z mieszkania, które wcześniej zajmowali razem, tak właśnie wygląda ich codzienność. W związku z tak zwaną opieką naprzemienną małżonkowie nie będą płacić sobie alimentów - każde z nich równo będzie łożyło na utrzymanie pociech.
Pierwsza rozprawa rozwodowa Kasi Cichopek i Marcina Hakiela już 25 sierpnia. Jak informują tabloidy małżonkowie mają nadzieję, że wszystko zakończy się na tej jednej rozprawie.