Retusz na okładce książki razi nawet samą Kasię Niezgodę! Wpadkę z Photoshopem zgania na znaną dziennikarkę
Kasia Niezgoda nie zostałaby tym kim jest, gdyby nie umiała sobie radzić w trudnych sytuacjach. Stanowcza i elegancka asertywność jest w biznesie szczególnie wskazana i Kasia nie ma problemu z bronieniem swoich racji. Coraz popularniejsza, coraz bardziej rozpoznawalna i coraz szczuplejsza, Kasia ostatnio wydała książkę Pięścią w szklany sufit.
Aneta Błaszczak
Na okładce widać tytuł i zalotną Kasię w granatowej sukience odsłaniającej zgrabne łydki. Okazuje się, że internautom nie spodobała się praca grafika i oskarżyli Niezgodę o nadmierny retusz!
Swoją okładkę oddałam w ręce fachowców i ludzi, którzy się na tym znają, oni zdecydowali, że powinna wyglądać tak, jak wygląda. Mnie się ona bardzo podoba - oznajmiła asertywnie celebrytka w wywiadzie dla agencji Newseria.
Okazuje się, że Kasia sama miała wątpliwości co do okładkowego zdjęcia, ale postanowiła zaufać profesjonalistom:
Powiedziałam: "Słuchajcie, chyba przesadziliście z tą okładką". Jedna z głównych redaktor mówi: "Kasia, sprzedajemy 200 tys. nakładu tygodnika czy dwutygodnika w kraju i naprawdę wiemy, co robimy" - przyznała Niezgoda w wywiadzie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Waszym zdaniem okładka przedobrzona, czy łydki Kasi po prostu są tak szczupłe?