Kamil Durczok ma poważne problemy finansowe. Komornik zajął mu konto. Mówi się o gigantycznej kwocie
Kamil Durczok ma za sobą bardzo trudny czas. Dziennikarz od kilkunastu miesięcy boryka się z osobistymi problemami. Najpierw spowodował wypadek na autostradzie A1. Do samochodu wsiadł pod wpływem alkoholu, w tym samym czasie zawieszono także prowadzony przez niego portal internetowy. Za kierowanie na tak zwanym podwójnym gazie czekała go sprawa w sądzie, ale to nie jedyny konflikt z prawem, z którym przyszło mu się zmierzyć. Został także oskarżony o złożenie fałszywego podpisu na wekslu. Zgłoszenie do prokuratury miała złożyć jego była żona.
11.11.2020 | aktual.: 11.11.2020 17:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dziennikarz bardzo długo milczał na temat tego co się dzieje w jego życiu. Starał się nie komentować w mediach burzy, jaka się wokół niego rozpętała. Po pewnym czasie przerwał milczenie. Publicznie przyznał się do tego, że jest alkoholikiem. Na jego Twitterze pojawiła się seria bardzo szczerych wpisów.
Teraz Kamil będzie musiał zmierzyć się z kolejnymi problemami.
Kamil Durczok ma problemy finansowe
Cztery lata temu dziennikarz założył dwie spółki o nazwie Coal Minders. Jedna z nich była właścicielem prowadzonego przez niego portalu Silesion.pl. Na samym początku rozwijał się on znakomicie i zyskiwał coraz większą popularność wśród internautów. Durczok bardzo dużo zainwestował w reklamę swojego serwisu. Zatrudnił też około dwudziestu osób, a każdej z nich zapewnił świetne warunki pracy. Mogli oni liczyć między innymi na służbowe samochody. W zeszłym roku jednak do tej pory prężnie działająca strona zniknęła z sieci.
Niestety do tej pory nie podano żadnej oficjalnej informacji, która wyjaśniałaby nagłe usunięcie z sieci Silesion.pl. Teraz można przypuszczać, że wszystko było spowodowane problemami finansowymi. Wirtualne media donoszą, że w kwietniu zeszłego roku do drzwi firmy zapukał komornik. Zrobiła ona straty na 3,57 mln złotych. Egzekucja środków nie była jednak możliwa. Spółka jest tak zadłużona, że nie stać jej nawet na pokrycie kosztów komorniczych.
Jak do tej pory Kamil Durczok nie skomentował sprawy.