NewsyWielki dramat Justyny Kowalczyk trwa nadal?! Ostatnia wypowiedz sportsmenki brzmi bardzo niepokojąco!

Wielki dramat Justyny Kowalczyk trwa nadal?! Ostatnia wypowiedz sportsmenki brzmi bardzo niepokojąco!

Justyna Kowalczyk ma na swoim koncie mnóstwo sukcesów, a w kolekcji posiada najważniejsze medale jakie tylko może zdobyć sportowiec. Sukcesy na polu zawodowym nie oznaczały jednak sukcesów w życiu prywatnym. Justyna po latach zdobyła się na szczery wywiad, w którym opowiedziała o depresji:

Wielki dramat Justyny Kowalczyk trwa nadal?! Ostatnia wypowiedz sportsmenki brzmi bardzo niepokojąco!
Zuza Maciejewska

19.12.2017 | aktual.: 20.12.2017 01:35

Byłam wtedy naprawdę chuda. Jak tylko coś zjadłam, od razu poszłam do łazienki, by wszystko zwymiotować. Było to sześć miesięcy przed igrzyskami w Soczi - powiedziała reprezentantka Polski fińskiemu portalowi Ilta-Sanomat.Ciężko trenowaliśmy, miałam szczęście w zawodach. Były dni, kiedy nie mogłam opuścić mojego pokoju, ale moje wyniki się nie zawaliły - dodała.

W kategoriach cudu należy rozpatrywać sukces Kowalczyk w Soczi, która sięgnęła po złoty krążek w biegu na 10 kilometrów. Oprócz depresji zmagała się również z problemami fizycznymi. O tym, że Justyna nie radzi sobie z problemami zauważyli najbliżsi, którzy zaczęli namawiać ją na terapię. O wszystkim dowiedzieliśmy się z głośnego wywiadu, którego sportsmenka udzieliła Gazecie Wyborczej:

Czułam, że moje wyniki się zawalą. Byłam bezsilna i naprawdę chora. Nie chciałam żyć. Nie wstawałam z łóżka przez dwa tygodnie - zdradziła.(...) Przez całe życie słuchałam smutków innych ludzi. Przyszła moja kolej, aby poprosić o pomoc i opowiedzieć o wszystkich moich problemach. To był ostatni sposób na ułatwienie mi życia. Nie musiałam się już uśmiechać, gdy nie chciałam - przyznała.

Z ostatniej rozmowy z Kowalczyk dowiadujemy się także, że nadal zmaga się z chorobą i korzysta z porad ekspertów. Jak zauważa portal WP Sport, Justyna jest swoim największym wrogiem, a przed nią mordercza walka o medal na Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu:

Uśmiech powraca na moją twarz, a życie wydaje się normalne. Są jednak chwile, gdy obawiam się, że depresja wróci. Nadal potrzebuję silnych leków, by móc spać w nocy - zakończyła.

Trzymamy kciuki za Justynę

  • Justyna Kowalczyk
  • Fotografia: screen ze Sport.pl
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Justyna Kowalczyk jest blondynką
  • Justyna Kowalczyk apeluje na Facebooku
  • 4. Justyna Kowalczyk
  • Fotografia: AKPA
  • Justyna Kowalczyk
zdjęcie: AKPA
[1/10] Justyna Kowalczyk
Wybrane dla Ciebie