Justyna Kowalczyk na nowym zdjęciu z synkiem. Internauci komentują. Takie porównanie? Ale ją podsumowali!

Justyna przez całą ciążę była bardzo aktywna, a krótko po porodzie także wróciła do sportu. Najpierw zaczęła od spaceru i jazdy na rolkach. Syn cały czas jej towarzyszy we wszystkich czynnościach. W miarę upływu czasu Kowalczyk podejmowała się kolejnych wyzwań. Na początku października wspięła się na Giewont, skąd pochwaliła się pamiątkowym zdjęciem. Jak zdradziła, zdobyła go w przerwie między karmieniami, a więc w około 2,5 godziny:

Wówczas nie towarzyszył jej Hugo, ale jej profile w mediach społecznościowych pełne są zdjęć, na których widać, że maluch jest z mamą także, kiedy ta pracuje. Ma już na swoim koncie pierwszy śnieg, a wysokie góry nie są mu obce. Tym razem Kowalczyk zachwyciła fotką z lasu. Jak wygląda?

Justyna Kowalczyk nie zmieniła swojego życia ani kiedy była w ciąży, ani po porodzie. Jest bardzo aktywna, a czasem bywało, że musiała się tłumaczyć z tego zaniepokojonym internautkom, które uważały, że się nadwyręża. Ona jednak robiła swoje i szczęśliwie urodziła Hugona. Teraz chłopiec towarzyszy swojej mamie w jej aktywnościach. Maluch z pewnością będzie zahartowany, a sport będzie nieodzowną częścią jego dzieciństwa.

W poniedziałek Kowalczyk pokazała nowe zdjęcie, na którym pozuje z synem w ośnieżonym lesie:

Internauci już się przyzwyczaili do tego, że Justyna nie jest typową mamą, która spędza czas w domu. Komplementują więc to, jak wygląda i jak spędza czas z synkiem.

Jak wam się podoba model macierzyństwa promowany przez Justynę Kowalczyk?