Jennifer Aniston pokazała świąteczne dekoracje i przebiła chyba wszystkich. Rozmach w hollywoodzkim stylu
Jennifer Aniston to obecnie jedna z najlepiej opłacanych aktorek w Hollywood, na jej koncie są naprawdę grube miliony. Mieszka więc w jednej z najokazalszych willi w Los Angeles, którą co jakiś czas chwali się na Instagramie. Na temat swojej posiadłości wypowiedziała się nawet w magazynie Architectural Digest. Zdradziła, jak przebiegały prace remontowe, a także wyznała, że gdyby nie została aktorką, to z pewnością byłaby architektem.
Jennifer Aniston
W okresie świątecznym jej posiadłość nabrała całkiem nowego charakter, a dekoracjami gwiazda przebiła chyba wszystkich.
Świąteczne dekoracje Jennifer Aniston
Jennifer Aniston kupiła nieruchomość w 2011 roku. Obecnie jej wartość wycenia się na ponad 160 milionów złotych. W domu znajdują się cztery sypialnie, sześć łazienek, piwniczka do przechowywania wina. Do dyspozycji jest basen i domek dla gości. Z posiadłości, która otoczona jest ogromnym ogrodem, roztacza się widok na ocean i na Hollywood.
Nie zawsze jednak dom prezentował się jak obecnie. Zanim gwiazda go wyremontowała, posiadłość była w opłakanym stanie. Teraz wygląda dokładnie tak, jak Jennifer sobie wymarzyła. Aniston uważa posiadłość za swój azyl, który szczególnie doceniła podczas izolacji. To tam spędziła czas kwarantanny narodowej. Mało kto wie, ale aktorka cierpi na agorafobię, więc w zamknięciu czuje się jak ryba w wodzie.
Również Święta Bożego Narodzenia spędza w swoim domu. Na Instagramie pochwaliła się, jak udekorowała dom na zewnątrz. Trzeba przyznać, że zrobiła to z rozmachem. Niezliczona ilość światełek robi ogromne wrażenie. Każde drzewko tonie w lampkach, a wszystko razem wygląda bajkowo. Zdaje się, że podoba się to nawet jej pupilowi, którego uchwyciła na tle spektakularnych ozdób.
