Jennifer Aniston pokazała nowego członka rodziny. Gwiazda pochwaliła się swoim cukiereczkiem

Jennifer Aniston przez wiele lat podchodziła bardzo sceptycznie do posiadania konta w mediach społecznościowych. W końcu jednak uległa popularnemu trendowi. W październiku zeszłego roku założyła konto na Instagramie. Jej pojawienie się w tym portalu z całą pewnością na chwilę przeciążyło serwery platformy. Pierwsze zdjęcie, które opublikowała, przedstawiało obsadę serialu Przyjaciele. Gwiazda w ten sposób uczciła 25-lecie powstania hitu. Na jej koncie w ciągu tygodnia pojawiło się 6 milionów obserwujących. Dziś jej poczynania podgląda prawie sześć razy więcej osób.

Aplikacja na tyle przypadła do gustu 51-letniej aktorce, że coraz chętniej publikuje tam zdjęcia przedstawiające jej pracę oraz ujęcia z życia prywatnego. Poprzez social media stara się także wpływać na swoich obserwatorów, zachęcając np. do noszenia maseczek.

Pandemia koronawirusa wszystkim dała się we znaki, a zwłaszcza osobom mieszkającym w Stanach Zjednoczonych. Izolacja w dużej mierze przyczyniła się do tego, że wiele gwiazdorskich rodzin zaczęło się powiększać. Nie ominęło to Jennifer. W jej życiu pojawił się niewielki Lord Chesterfield. Aktorka postanowiła zaadoptować szczeniaka, w którym zakochali się prawie wszyscy jej obserwujący.

Krótki filmik przedstawiający psa jest przesłodki. Prezentuje Lorda drzemiącego po zabawie z niewielkim smakołykiem w pyszczku. Na pierwszy rzut oka widać, że trafił do najlepszego domu. Lord Chesterfield jest mieszańcem w typie Pirenejskiego Psa Górskiego. Obserwatorzy w komentarzach rozpływają się nad tym rozczulającym widokiem, nie zabrakło również miłych słów od innych artystów:

To nie pierwszy pies, który gości w domu aktorki. Jennifer Aniston zdobyła się na niesamowity gest, jakim była adopcja szczeniaka ze schroniska. Liczymy, że za jej przykładem podążą również inni.