Jay-z od dawna wiedział, że Beyonce ujawni jego romans w "Lemonade"! Dlaczego się na to zgodził?

Niedawno premierę ujrzał nowy album Beyonce, Lemonade. Jego pojawienie się wywołało spore zamieszanie. Zwłaszcza jeden utwór o tytule Becky With The Good Hair wzbudził kontrowersje, a wszystko to za sprawą fragmentu, który opowiada o zdradzie Jaya-Z.

Karolina Stęclik

29 kwietnia 2016, 10:34

Zdradzasz mnie? Mnie i mojemu chłopakowi nic się nie stanie, będziemy żyć długo i szczęśliwie.

Fani od razu zaczęli spekulować, że chodzi o Ritę Orę. Piosenkarka po burzy komentarzy postanowiła skomentować sprawę na swoim Twitterze:

Zazwyczaj nie zabieram głosu w sprawie plotek, ale pozwólcie mi wyjaśnić: te pogłoski są fałszywe. Nie ma nic do powiedzenia więcej niż to, że darzę Beyonce największym szacunkiem. Cieszmy się nadal jej albumem Lemonade.

Okazuje się jednak, że Lemonade jest tylko kolejny, świetnie zaplanowanym ruchem marketingowym. Plotki o kryzysie w małżeństwie Jaya i Beyonce pojawiają się od miesięcy. Do tej pory żadne z nich nie nie zabierało głosu odnośnie spekulacji. Płyta gwiazdy jest jedynym komentarzem. Nic dziwnego, że wzbudza tyle kontrowersji, a para dorobi się na niej kolejnej fortuny.

Beyonce ma jego pełne wsparcie. Rozumie, dlaczego powstał ten album. Ona jest miłością jego życia i zrobi wszystko, żeby ratować ich związek.Jay uczestniczył w procesie tworzenia tej płyty, znał każdą piosenkę, którą zamieściła na niej Bey. Znał ich słowa, znał konsekwencje. Jest bardzo dobrym biznesmenem. Koniec końców oboje nimi są i oboje wiedzieli, że na tym zarobią. Beyonce była zachwycona reakcją fanów na Lemonade. Pracowała nad tym dniami i nocami. -tłumaczy osoba z ich otoczenia w rozmowie z E!tłumaczy osoba z ich otoczenia w rozmowie z E!

Wygląda na to, że te pieniądze warte są upublicznienia faktów z życia Jaya i Beyonce.

Uważacie, że powinni poświęcać życie prywatne dla fortuny?