Nie żyje legendarny polski lektor. Przegrał walkę z okrutną chorobą
Janusz Kozioł nie żyje. Legendarny polski lektor, którego głos towarzyszył Polakom od lat zmarł w wyniku okrutnej choroby po długiej walce. Na co chorował? Jego ostatnie słowa są poruszające.
Polska otrzymała kolejny bolesny cios. Śmierć Janusza Kozioła nadeszła po wieloletniej walce z okrutną chorobą. Lektor chorował na SLA, czyli stwardnienie zanikowe boczne opuszkowe. Po roku od zdiagnozowania nie był już w stanie mówić, później zaczął mieć problemy z jedzeniem i przełykaniem, ostatecznie pojawiły się kłopoty z oddychaniem. Rodzina próbowała szukać dla niego pomocy, a charytatywna zbiórka spotkała się z ogromnym odzewem ze strony fanów Janusza. Niestety, nie można mu już było pomóc. Zmarł w wieku 68 lat.
Kozioł użyczał swojego głosu w stacjach radiowych, w filmach, w telewizji. Można go było usłyszeć między innymi w Czasie apokalipsy, Pulp Fiction czy w Blues Brothers.
Nie wiadomo jeszcze kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb.
Rodzinie i bliskim serdecznie współczujemy.