Paulina Krupińska rozgrzała Internet zdjęciem w skąpym bikini. Ona jest wręcz idealna!
Paulina Krupińska karierę zaczynała od konkursów piękności. Zdobyła tytuł Miss Polonia, a tytuł otworzył jej wiele drzwi. Najpierw pojawiała się w TVP, a następnie dołączyła do obsady Dzień Dobry TVN. W porannym programie pojawia się u boku Damiana Michałowskiego.
Paulina otrzymuje też wiele innych propozycji współpracy i pojawia się także w rozrywkowych formatach stacji. Miała okazję wziąć udział między innymi w nowej edycji Azja Express.
W 2018 roku wzięła ślub z liderem Zakopower Sebastianem Karpielem-Bułecką. Wychowują 7-letnią Antoninę i 5-letniego Jędrzeja.
Prezenterka w niedzielę nieźle rozgrzała swoich fanów na Instagramie. Tak wygląda w bikini.
Jak wygląda Paulina Krupińska w bikini?
Paulina Krupińska prężnie prowadzi social media. Pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami. W relacji zapytała ich, czy może mogą jej polecić ciekawe spływy kajakowe. Ku przyciągnięciu uwagi opublikowała swoje zdjęcie w bikini. Prezenterka TVN może się pochwalić idealną wręcz figurą. Nic tylko podziwiać!
Paulina Krupińska zadbała o przyszłość swoich dzieci
Paulina Krupińska jakiś czas temu udzieliła wywiadu reporterce Jastrząb Post. Opowiedziała w nim o tym, jak zadbała o przyszłość finansową dzieci. Zdradziła, że od zawsze żyje bardzo oszczędnie i jest bardzo pragmatyczna:
Jestem świadoma tego, co dzieje się gospodarczo i na świecie. Ja w ogóle jestem osobą, która od zawsze bardzo patrzyła na to, na co wydaje swoje pieniądze. Można powiedzieć, że jestem osobą bardzo sumienną, oszczędną i zawsze miałam oszczędności. Obecna sytuacja nie spowodowała czegoś takiego, żebym nagle musiała liczyć swoje zarobki. To jest mój styl życia. Ja nie wydaje na głupoty. Można powiedzieć, że jestem ogromną nudziarą, jeżeli chodzi o wydawanie pieniędzy. Uważam, że pieniądze trzeba wydawać na podróże i edukacje dzieci. A reszta to są zbędne rzeczy.
Dzieci Krupińskiej i Karpiela-Bułecki są już zabezpieczone:
Ja nie zakładałam dzieciom kont oszczędnościowych, bo sama bardzo dobrze oszczędzam. Można powiedzieć, że jestem tak oszczędną osobą, że wiem, że moje dzieci mają już zapewnioną przyszłość na tyle, że przynajmniej przez pierwsze swoje lata dorosłego życia nie będę musiały się o nic martwić. To jest cudowne dla mnie, bo ja zawsze walczyłam o to, żeby być niezależną kobietą i zawsze mieć coś swojego. Mam nadzieję, że mimo, że ja te dzieci zabezpieczyłam, to moim wychowaniem i czasem, który im poświęcę będą świadome tego, że same muszą też zawalczyć o swój byt, a nie, że wszystko im spadnie z nieba. Chcę, żeby wyrosły na pracowite i sumienne osoby.
Cała rozmowa poniżej.
