Agnieszka Hyży z mężem czekali na narodziny synka z wielką niecierpliwością. Jest ktoś, kto cieszył się jeszcze bardziej niż oni
Agnieszka Hyży razem z mężem Grzegorzem stanowią jedną z najpiękniejszych par w polskim show-biznesie. Zakochani pobrali się w 2015 roku w Rzymie. Chociaż zawsze pojawiali się razem na branżowych imprezach, to od jakiegoś czasu trzymali się z dala od blasku fleszy. Okazało się jednak, że wszystko to spowodowane było ciążą prezenterki. Przyszli rodzice bardzo długo starali się o wspólne dziecko. Przeszli naprawdę wiele, o czym gwiazda poinformowała we wpisie na Instagramie, gdy ogłosiła szczęśliwą nowinę.
Agnieszka Hyży
Agnieszce bardzo długo udało się utrzymać ten piękny stan w tajemnicy. Fani dowiedzieli się o tym, że spodziewa się dziecka dopiero, gdy była w siódmym miesiącu ciąży. W połowie listopada synek prezenterki i muzyka, Leon pojawił się na świecie. Szczęśliwi rodzice szybko pochwalili się kadrami z pierwszej wspólnej sesji zdjęciowej.
Jak córka Agnieszki Hyży zareagowała na młodszego brata?
Małżonkowie pod zdjęciami, na których pochwalili się synkiem, zebrali tysiące gratulacji. Agnieszka błyskawicznie też wróciła do formy sprzed i ponownie nosi rozmiar 34. Napisała o tym w sieci i sama przyznała, że jest to dla niej spory szok. W ciąży przytyła zaledwie 7 kilogramów.
Zarówno Agnieszka jak i Grzegorz mają dzieci z pierwszych małżeństw. Prezenterka jest mamą Marty, która przyszła na świat w 2013 roku, a jej mąż wychowuje bliźniaków: Aleksandra i Wiktora ze związku z Mają Hyży. Cała rodzina z utęsknieniem czekała na urodziny małego Leona, ale podobno to właśnie starsza siostra najbardziej odliczała dni do porodu.
Magazyn Party donosi również, że chłopiec jest bardzo grzeczny, dlatego jego mama bez obaw może realizować się zawodowo. Jak na razie skupia się na firmie wydającej e-booki, ale widzowie nie prędko zobaczą ją ponownie na antenie.
Dla wielu fanów prezenterki na pewno nie będzie to dobra wiadomość. Czekacie na powrót Agnieszki na antenę?
![Kaczorowska i Rogacewicz dokazują po uczcie w sushi barze. Zrobiło się GORĄCO: ręka tu, ręka tam [ZDJĘCIA]](https://v.wpimg.pl/ZmUwZGI2dQw0FSx0Zkl4GXdNeC4gEHZPIFVgZWYBb10tWDwuJVcoCCUYdCA7RyoMIgd0NyUdOx08WCx2ZlYzHiUbOz5mVzcPMBN1dSgAb19kFG5qewpoDHhDOXIrHztVMxN3c39RPAswRz4lf1ZsTyg)
