Eurowizja 2023. Internauci grzmią po wynikach konkursu. Dla nich zwycięzca jest tylko jeden i nie jest to Szwecja!

Eurowizja 2023 już za nami. Emocje wczorajszego wieczoru sięgały zenitu. Głównie dlatego, że do finału konkursu dostała się Blanka, która była tegoroczną reprezentantką Polski. Ze swoja piosenką Solo poderwała publikę do tańca, jednak nie wystarczyło to, by zaskarbić sobie sympatię jurorów z poszczególnych krajów. Blanka zebrała ogólnie 12 punktów od jurorów, ale doceniła ją publiczność, która przyznała aż 81 swoich głosów. Ostatecznie uplasowała się na 19. miejscu.

Eurowizję po raz drugi w swojej karierze wygrała Loreen. Szwedka na scenie oczarowała jurorów z piosenką Tatoo. Przypomnijmy, że po raz pierwszy triumfowała w Baku w 2012 roku. Wykonała wtedy przebój pt. Euphoria. Tym samym artystka stała się pierwszą kobietą, która dwukrotnie wygrała ten konkurs muzyczny.

Sympatycy konkursu nie do końca są jednak zadowoleni z wyników i wygranej Szwecji. W sieci aż grzmi od komentarzy. Kogo widzieliby na pierwszym miejscu zamiast Szwecji?

Chociaż jurorzy przyznali największą ilość głosów Loreen to widzowie wybrali inaczej. Najwięcej głosów zdobył bowiem charyzmatyczny reprezentant Finlandii, czyli Käärijä. z piosenką Cha Cha. Internauci natychmiast ruszyli z komentarzami krytyki dla organizatorów i przekazali, że dla nich zwycięzcą jest ten, kto uzyskał największą ilość głosów od widzów.

W sieci pod kolejnymi nagraniami trwa gorąca dyskusja fanów konkursu. Szwedzi cieszą się ze zwycięstwa swojej reprezentantki, a Finowie nie dają za wygraną i nie ukrywają, że nie są usatysfakcjonowani zajęciem drugiego miejsca.

Kto był waszym faworytem konkursu?

W 67. Konkursie Piosenki Eurowizji, który odbył się w Liverpoolu Polskę reprezentowała Blanka z utworem Solo. W drugim półfinale zajęła znakomite trzecie miejsce. W finale natomiast według głosów widzów była na 8. lokacie. Jednak jury było innego zdania, a dysproporcja głosów była ogromna.

Poniżej jeszcze raz przypominamy występ Blanki.