Żona Adama Małysza straciła brwi przez fatalny błąd kosmetyczki: "Włosy nie rosną"! Jak teraz wygląda?
Iza Małysz przez lata uchodziła za ideał kobiecego piękna dla tysięcy Polek. Gdy jej mąż wygrywał Puchary Świata w skokach narciarskich, panie domu przeglądały wywiady z urodowymi poradami jego małżonki, czerpiąc garściami z jej sposobów na bycie piękną.
18.08.2019 | aktual.: 18.08.2019 17:54
Można śmiało stwierdzić, że gdyby 20 lat temu był Instagram, to wówczas dwudziestokilkuletnia Iza zbiłaby fortunę jako influencerka. Najlepszym tego dowodem jest chociażby fakt, że nawet teraz jej konto w popularnym portalu społecznościowym cieszy się sporym zainteresowaniem.
Żonę Adama obserwuje niemalże 20 tysięcy osób. Ostatnio pod zdjęciami Izy można było przeczytać kilka przykrych komentarzy, dotyczyły one jej brwi, a w zasadzie ich braku.
Dlaczego Iza Małysz nie ma naturalnych brwi?
Małysz zdecydowała się na makijaż permanentny. Okazuje się, że do wytatuowania brwi została zmuszona po tym, jak padła ofiarą nieudanego zabiegu kosmetycznego. Iza o wszystkim poinformowała swoje fanki dopiero po kilku miesiącach:
Komentarz Izy zakończył przykrą dla niej dyskusję. Część krytykujących ją fanek ze skruchą przeprosiła swoją ulubienicę, a część zaczęła dzielić się z nią podobnymi historiami z życia swojego i swoich bliskich.
Spodziewaliście się, że za "narysowanymi" brwiami żony Małysza kryje się tak tragiczna historia?