Królowa życia profanuje piosenkę Bajmu i gorąco za to przeprasza. Lepiej, żeby Beata tego nie słyszała
Nie da się ukryć, że Beata Kozidrak, to prawdziwy fenomen na polskiej scenie. Od lat koncertuje, przyciągając rzesze fanów. Jest idolką kilku pokoleń, a jej flagowe hity potrafi zanucić bardzo wiele osób. Od zawsze ma swój styl. Mimo że nie wszystkim się on podoba, nic sobie z tego nie robi. Skóry, futra, lateks, panterka, kozaki na szpilce, głęboko wycięte dekolty, mini i burza loków to właśnie ona. Do tego głos jak dzwon, niespożyta energia i teksty, które niosą za sobą ponadczasowe prawdy. Jak tu jej nie kochać?
18.01.2021 | aktual.: 19.01.2021 01:21
Z pewnością fanką Beaty jest Dagmara Kaźmierska, która na wakacjach w Maroku ośmieliła się zaśpiewać jej wielki przebój Nie ma wody na pustyni. Jak jej to wyszło?
Jak śpiewa Dagmara Kaźmierska?
Dagmara Kaźmierska nie może zagrzać miejsca. Podróżuje, wszędzie jej pełno. Od czasu, kiedy wróciła do sprawności, może znowu w pełni cieszyć się życiem, z czego skrzętnie korzysta, jak na Królową życia przystało. Właśnie przebywa na wakacjach w Maroku, gdzie poniosła ją ułańska fantazja i zaśpiewała Nie ma wody na pustyni Beaty.
Całkowicie dała się ponieść przebojowi i mimo że chwilami plątał jej się tekst, nie rezygnowała z szalonego show. Z hasztagów wynika, że właśnie czekała na samolot. Wideo opublikowała na Instagramie i od razu się wytłumaczyła:
Występami Dagmary Kaźmierskiej na marokańskiej ziemi zachwyceni są jej wierni fani. Wcale nie uważają, że sprofanowała przebój Beaty. Podoba im się energia i rockowy głos idolki.
Jak sądzicie, profanacja?