Joanna Opozda nie rozpacza w pierwszą rocznicę ślubu z Antkiem Królikowskim. Dokładnie zaplanowała dzień. Nowe zdjęcie z synkiem najlepszym tego dowodem

Rok temu Antek Królikowski i Joanna Opozda wzięli ślub w kościele św. Wojciecha na warszawskiej Woli. Wydawało się, że to początek pięknej historii miłosnej, zwłaszcza że aktorzy pobrali się po tym, jak rozstali się na kilka miesięcy. Wszyscy myśleli, że są dla siebie stworzeni, tym bardziej że po kilku tygodniach od uroczystości, ogłosili, że zostaną rodzicami.

Opozda i Królikowski

Elwira Szczepańska

7 sierpnia 2022, 22:40

Joanna bardzo ciężko znosiła ciążę. Mimo to nie brakowało zdjęć na Instagramie, na których pokazywała rosnący brzuszek. Szczęścia z powodu zbliżających się narodzin synka nie ukrywał też Antek. Aż tu nagle zaczęły pojawiać się plotki o tym, że małżonkowie przechodzą poważny kryzys. Potem media poinformowały, że Królikowski ma romans i tuż przed rozwiązaniem odszedł do innej kobiety. Rozstanie stało się faktem, a Asia sama zajęła się malutkim Vincentem.

Joanna Opozda i Antek Królikowski złożyli pozew o rozwód, o czym w połowie maja informował Super Express. W oczekiwaniu na rozwód nie potrafią dogadać się w zasadzie w żadnej sprawie. Specjalistka od PR-u Żaneta Kurczyńska oceniła, że oboje wiele tracą wizerunkowo na tych publicznych przepychankach.

Tymczasem 7 sierpnia wypadałaby pierwsza rocznica ślubu pary. Jak ją spędzają? Antek dodał wymowną relację na Instagramie, a Joanna także nie rozpacza.

Co Joanna Opozda robiła w pierwszą rocznicę ślubu?

W dzień rocznicy Joanna Opozda świetnie zorganizowała sobie czas. Nie tylko wyjechała z synkiem i zwiedzała Zamek w Łańcucie, czym pochwaliła się w sieci, publikując urocze zdjęcie z Vincentem, ale także zadbała o urodę.

W relacji na Instagramie pokazała swoją wizytę w salonie zajmującym się poprawianiem kondycji włosów. Postawiła na zabieg, dziki któremu może się cieszyć gładkimi i zdrowymi pasmami.

Jak widać, Joanna nie zamierzała spędzić tego dnia w kącie, wspominając ślub i wesele oraz rozpamiętując nieudany związek. Widać, że ruszyła do przodu i skupiła się na własnym życiu.