Brad Pitt i Jennifer Aniston wrócą do siebie? Ostatnie doniesienia rozwiewają wszystkie wątpliwości
Kilka dni temu zagranicznymi mediami wstrząsnęła informacja, że Brad Pitt wytrzeźwiał i postanowił zadzwonić do swojej byłej żony, Jennifer Aniston, którą zostawił dla związku z Angeliną Jolie.
22.06.2017 | aktual.: 22.06.2017 14:49
Magazyn In Touch twierdził, że aktor jakiś czas temu zadzwonił do Jennifer. W ramach zmian, które wprowadza w swoim życiu, aktor stara się naprawić dawne błędy. "Źródło" zapewniło magazyn, że Pitt wyznał swój żal za spowodowanie rozpadu ich związku i przyznał, że "długo czuł się winny przez ból, który jej sprawił". "Informator" twierdził też, że Aniston przebaczyła mu i przyznała, że"jego szczerość znaczy dla niej bardzo wiele". Tabloid zasugerował również, że według jego informacji Brad Pitt nigdy nie zostawiłby Jennifer dla Angeliny, "gdyby nie był wtedy pod wpływem ciężkich narkotyków i alkoholu":
Jak się okazuje, wszystkie te doniesienia oparte są na paskudnym kłamstwie. Portal Gossip Cop przyłapało już podobną publikację w magazynie Life & Style, gdy wcześniej w tym miesiącu pisali, że Pitt przeprosił Jennifer. Okazuje się, że bliski współpracownik portalu jest również przyjacielem Brada i zapewni, że aktor nigdy nie dzwonił do swojej byłej żony żeby prosić o przebaczenie. To oznacza tylko jedno: soczysta historia z amerykańskiego portalu jest zwykłą bujdą. Część o byciu "zakochanym od nowa" też nie należy do najprawdziwszych i została określona przez informatora portalu jako "totalna bzdura".
Nie byłby to pierwszy raz, gdy In Touch podaje fałszywe informacje. To oni twierdzili, że Brad i Jen mieli swoje sekretne pojednanie, a później, że na złość Angelinie zagrają w jednym filmie.
Nieładnie, oj nieładnie…