Mega pomysł amerykańskiego gwiazdora! Zorganizował tajną randkę Jennifer Aniston z Bradem Pittem! Angelina dostała szału!
Brad Pitt rozwodzi się z Angeliną Jolie, Jennifer Aniston ogłosiła separację z Justinem Theroux zaledwie dzień po walentynkach – nic dziwnego, że wszyscy zrobili się niezwykle podejrzliwi. Media z dnia na dzień ogłosiły, że Aniston i Pitt na pewno zejdą się po tylu latach rozłąki, a choć oboje wypierają się romansu, George Clooney, ich wspólny przyjaciel, lepiej wie czego potrzebują.
23.03.2018 05:00
Jak relacjonuje Hollywood Life, aktor właśnie został najbardziej przebiegłą swatką na świecie. Potajemnie, w środku nocy, zorganizował spotkanie dla niegdysiejszych kochanków:
Jen i Brad spotykali się potajemnie na nocnych schadzkach, a to wszystko przez George'a. To on jako pierwszy zadzwonił do Brada, gdy jego małżeństwo z Angie eksplodowało. Po tym, jak Jen i Justin ogłosili separacje, zachęcił Brada do skontaktowania się z Aniston. Chciał by dał ich związkowi jeszcze jedną szansę – podaje źródło Star.
Sprytny Clooney zabrał Pitta 3 marca na przyjęcie przed Oscarami, które odbywało się w Beverly Hills. Jak się okazuje, Jen wysłała po nich szofera, który przewiózł obu aktorów do jej posiadłości w Bel Air:
Plan zakładał, że wszyscy spotkają się u Jen i spędzą resztę nocy przy drinkach, ale George oczywiście podrzucił Brada i odjechał w siną dal. Ich wspólny wieczór był relaksujący i spokojny. Wspominali swoją przeszłość, śmiali się. Było prawie jak za dawnych czasów, tylko lepiej. Oboje przyznali, że nie żałują małżeństw ze swoimi byłymi, ale to, co mieli będąc ze sobą, było naprawdę dobre – dodaje informator magazynu.
Okazuje się jednak, że ich pojednanie nie jest na rękę Angelinie. Gwiazda jest wściekła nie na żarty i nie chce nawet słyszeć o byłym ukochanym i swojej największej rywalce:
Nagle ją uderzyło, że Brad znów ma Jennifer w swoim życiu. Jest totalnie rozwścieczona – twierdzi znajomy aktorki.
Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta? Czy może niósł wilk razy kilka…? Angelina bez wątpienia nie ma powodów do radości.
