Brad Pitt ma nowy tatuaż! To hołd dla Angeliny Jolie!
Zaczyna się najstarszy festiwal filmowy na świecie. Czym nas zaskoczą najwięksi twórcy? Prawda Hirokazu Koreedy zainauguruje w środę wieczorem 76. festiwal w Wenecji. O Złotego Lwa walczy 21 filmów, m.in. Romana Polańskiego, Stevena Soderbergha, Pablo Larraina, Roya Anderssona. Z tego powodu, w Pływającym Mieście, pojawiły się wielkie gwiazdy kina.
28.08.2019 | aktual.: 28.08.2019 19:49
Brad Pitt przez ostatnie dwa lata wiódł życie singla. Po tym, jak rozstał się z Angeliną Jolie, skupił się na pracy, a przede wszystkim na powrocie do zdrowia. Teraz najwyraźniej wraca do formy. Jeszcze nie przebrzmiały echa niedawnej premiery filmu z jego udziałem - Pewnego razu w Hollywood, a już szykuje się kolejny hit. Z nowym filmem, Brad Pitt pojawił się na festiwalu filmowym w Wenecji.
Brad Pitt ma nowy tatuaż – hołd dla Angeliny Jolie
Brad Pitt wyglądał niezwykle męsko, kiedy przybył łodzią na festiwal w Wenecji. Umięśnione ciało prezentował w koszulce koloru khaki, czarnych spodniach i białych snickersach. Na głowie miał czapkę typu driving cap, twarz przysłaniały mu okulary przeciwsłoneczne.
Reporterzy zauważyli nowy tatuaż na jego prawym bicepsie. Daily Mail twierdzi, że jest to hołd dla byłej żony, Angeliny Jolie. Czy to oznacza, że ich relacja jest o wiele lepsza niż twierdzą media?
Z uśmiechem machał do fanów i chętnie rozdawał autografy. Zdecydowanie widać, że 55-latek wrócił do formy. Za kulisami mówi się, że jego nowa rola, w filmie Ad astra, może owocować kolejna nominacja do Oscara!
O czym jest film Ad astra?
Astronauta Roy McBride, którego gra Brad Pitt, wyrusza na wyprawę poza granice Układu Słonecznego, aby odnaleźć swego zaginionego ojca i odkryć tajemnicę, która zagraża przetrwaniu naszej planety. W czasie swej podróży odkryje sekrety, które postawią pod znakiem zapytania sens ludzkiej egzystencji i nasze miejsce we wszechświecie. Premiera filmu będzie miała miejsce już 19 września. Krytycy i fani nie mogą się już doczekać, bo z zapowiedzi wynika, że zbliża się nie lada gratka dla kinomanów.