Brad Pit i Angelina Jolie wysłali mocnego maila do przyjaciółki! Mają do niej wielki żal: "Nie atakuj nas"
Angelina Jolie i Brad Pitt może nie są już parą, ale cały czas łączy ich wiele - wspólne dzieci, biznesy i problemy. Amerykańskie media właśnie donoszą o kłopotach w związku pary, których dostarczyła im projektantka oświetlenia. Pochodząca z Francji Odile Soudant żąda od małżonków 565 tysięcy dolarów odszkodowania, a wszystko przez rzekomo zniszczoną reputację w środowisku.
20.08.2017 | aktual.: 21.08.2017 00:33
Jolie i Pitt nie uregulowali rachunków związanych z pracą przy ich willi we Francji. O wszystkim na łamach tabloidu opowiedziała Odile, która przez ostatnie pięć lat próbowała załatwić sprawę polubownie:
Chciał, by ich dom był wyjątkowym miejscem. Wierzył, że światło powinno być jego sercem - wyznała kobieta.
Brad i Angelina nie bez powodu umywają ręce. Duet nie podpisał z artystką żadnej umowy. Z kolei Soudant twierdzi, że do instalacji oświetlenia musiała zaangażować aż 17-osobową ekipę. Ze względu na brak regularnych wpłat ze strony gwiazd Francuzka zmuszona była przerwać prace, co nie spodobało się Bradowi. Dowodem na to jest e-mail, który otrzymała rok temu, ponad tydzień po podjęciu radykalnej decyzji:
Nie wiem, jak to jest we Francji, ale w Stanach Zjednoczonych przyjaciele nie atakują przyjaciół. Jesteśmy fanami twojej pracy. Nie atakuj nas. Zakończ swój projekt i bądźmy z niego dumni. Ta praca jest zbyt dobra, by źle się skończyła. Życie jest za krótkie, moja przyjaciółko - napisał aktor.
Kobieta uważa, że Brad Pitt zniszczył jej wizerunek w branży i przez to straciła kontrakty z wpływowymi gwiazdami, które tak chętnie inwestują w nieruchomości na terenie Francji:
Oczywiście ludzie sądzą, że Brad Pitt ma rację, że to on jest tym dobrym, a ja tą złą
Jak zakończy się ta sprawa? Wygląda na to, że Brad i Angelina na razie mają na głowie inne, większe problemy.
