Blanka Lipińska schudła 11 kilogramów. Wyeliminowała tylko jeden składnik. "Na tej diecie jestem cały czas"

Blanka Lipińska zrobiła furorę serią erotycznych powieści z serii "365 dni", a następnie ich ekranizacjami. Choć książki i filmy były surowo oceniane przez krytyków, przypadły do gustu odbiorcom. Nie da się ukryć, że na przestrzeni lat Blanka sporo schudła, o czym opowiedziała w rozmowie z naszą reporterką.

ZOBACZ TAKŻE: Jakub Rzeźniczak został skrytykowany przez fanów. Poszło o jego córkę. Zaskakująca reakcja

Okazuje się, że Blanka Lipińska nie musiała rezygnować ze zbyt wielu produktów, aby stracić kilogramy. Podkreśliła, że na jej dietę wpływ miała także zdiagnozowana choroba.

No właśnie zupełnie nie. Dlatego, że ja jestem na diecie bez węglowodanów, więc na tej diecie jestem cały czas, tylko tyle, że z niewiadomych przyczyn tak naprawdę wciąż, przyplątała się do mnie insulinooporość w tym roku, o czym dowiedziałam się po operacji kręgosłupa i leki, które biorę, sprawiają, że oprócz tego, że czuję się fantastycznie, to też dużo łatwiejsze jest moje funkcjonowanie i bycie na tej diecie, więc to też jest super - opowiadała.

Blanka Lipińska przyznała, że kiedy zrobiła sobie przerwę od show-biznesu, nieznacznie przytyła, ale potem udało jej się ponownie schudnąć.

Wy nie mieliście okazji ostatnio oglądać mnie dosyć długo, bo ja przez ostatnie dwa lata raczej stroniłam od show-biznesu i jak zaczynałam, chociażby na mojej premierze w 2020 roku, byłam jeszcze chudsza niż teraz, ale potem miałam taki moment, że faktycznie troszkę przytyłam – ale to dosłownie, może 2 kg więcej niż teraz, no a teraz faktycznie jest szczupło. Ja lubię siebie taką, bo mi jest tak po prostu wygodniej - podsumowała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo