Barbara Kurdej-Szatan mocno odczuła skutki ostatniej ulewy. Pokazała jak bardzo zniszczony jest jej dom

Basia w zeszłym roku po raz drugi została mamą. Aktorka we wrześniu poinformowała o tym, że na świecie pojawił się jej Henio. Przyszła mama przez cały okres ciąży relacjonowała fanom, jak przygotowuje się na powitanie synka. Również po jego narodzinach nie szczędzi kolejnych zdjęć, na których internauci mogą podziwiać, jak rozwija się chłopiec.

Narodziny drugiego dziecka nie są jedyną rewolucją w życiu Basi. Razem z mężem Rafałem zdecydowali się na przeprowadzkę. Małżonkowie od dwóch lat mieszkają w domu na przedmieściach stolicy. Ze względu na pracę w centrum miasta i mnóstwo zawodowych zobowiązań codzienne dojazdy stały się uciążliwe. Szatanowie kupili apartament w centrum Warszawy, który remontują od kilku miesięcy.

Nadal jeszcze mieszkają w swoim starym domu, a Basia wczorajszego popołudnia pokazała w sieci skutki ulewy, która nawiedziła stolicę. Aktorka, trzymając na rękach kilkumiesięcznego Henia, z niepokojem przyglądała się burzy, która szalała na niebie. Deszcz zalał jej taras, co nie wyglądało zbyt optymistycznie. Ucierpiały meble oraz znajdujący się tam hamak.

Ostatnia fala upałów spowodowała szereg anomalii pogodowych. Polacy zmagają się z silnym wiatrem, burzami, ulewnymi opadami deszczu i gradu. Prognozy na najbliższe dni również zapowiadają trudne warunki. Właściciele domków jednorodzinnych tak jak Basia i jej mąż niestety nie będą mogli spać spokojnie. Zdjęcia tego, co pokazała aktorka, znajdziecie w naszej galerii.