Angelina Jolie kombinuje za plecami Brada Pitta. Planuje zignorować wyrok sądu i zrobić coś, czego nikt by się nie spodziewał
Angelinie Jolie czuje się skrzywdzona wyrokiem sądu po rozwodzie z Bradem Pittem. Nie chciała zostawać z dziećmi w Stanach Zjednoczonych, ale sąd nakazał jej przebywać w miejscu zamieszkania ojca dzieci. Teraz okazuje się, że zamierza wyrok zignorować.
19.11.2019 05:00
Zobacz także
Czy Angelina Jolie przeprowadzi się z dziećmi do Afryki?
W wywiadzie dla Harper's Bazaar na początku tego miesiąca Jolie zauważyła, że wolałaby mieszkać za granicą ze swoimi dziećmi, ale musi zostać w Los Angeles, tam, gdzie mieszka ich ojciec. Aktorka podkreślała, że w przyszłym roku planuje zbudować dom w Afryce. Jednak według In Touch Jolie nie powiedziała, że planuje tam zostać na stałe.
Podobno źródło mówi dalej, że Pitt nie byłby zaskoczony, gdyby publicznie oświadczyła, że buduje dom w Afryce, i że jest to jakąś sztuczką. Wie, że Brad nie może po prostu tam się przenieść za nimi, ze względu na liczne zobowiązania zawodowe. A jeśli nie pozwoli dzieciom pojechać do nowego domu, to sprawi, że wyjdzie na tego złego.
Zobacz także
Powszechnie wiadomo, i Angelina Jolie wcale tego nie ukrywa, że USA nie jest jej ulubionym miejscem zamieszkania. W jednym z wywiadów powiedziała wprost:
Aktorka zauważyła, że nie może wyjechać z USA z powodu na trwającą walkę o opiekę nad dziećmi i nie zrobi tego, dopóki jej dzieci nie osiągną pełnoletności. W zeszłym roku Jolie i Pitt zawarli tymczasową umowę o opiekę, która pozwoli mu spędzić więcej czasu z dziećmi. Aktorka nie ma zamiaru łamać tej umowy ani naruszać nakazu sądowego przyznającego Pittowi więcej praw.
Źródło mówi, że nie wiadomo, co do końca jest grą, a co faktem. Być może AJ rzeczywiście planuje wywieźć dzieci do Afryki. Czekamy na kolejne wieści.