Kuba Wojewódzki skomentował decyzję Agnieszki Woźniak-Starak o odejściu z TVN. Nie będzie jej miło...

"Lubię zmiany, dlatego po 12 latach zdecydowałam, że odchodzę z TVN-u. To był bardzo ważny czas w moim życiu, ale pora iść dalej. (...) Co dalej? Zobaczymy. Ostatnie wybory prezydenckie pokazały, jak bardzo zmieniła się medialna rzeczywistość. Tradycyjne media przestały być głównymi kanałami komunikacji. Trzeba iść z duchem czasu" – napisała Agnieszka Woźniak-Starak w oświadczeniu, które w zeszłym tygodniu wydała na Instagramie. Na decyzję o zwolnieniu się prowadzącej "Mam talent!" z pracy zareagował Kuba Wojewódzki, który nie szczędził złośliwości koleżance ze stacji.

Kuba Wojewódzki podsumował decyzję Agnieszki Woźniak-Starak w najnowszym felietonie dla "Polityki", dla której komentuje doniesienia z życia gwiazd. Napisał:

Agnieszka Woźniak-Starak odchodzi z TVN. Po 12 latach. Dobre wyczucie czasu. Z obsady "Mam talent!" to nie ona była najbliżej nazwy.

ZOBACZ TEŻ: Agnieszka Woźniak-Starak przeszła spektakularną metamorfozę. Przez 20 lat mocno się zmieniła

To nie pierwszy raz, kiedy Kuba Wojewódzki publicznie komentuje poczynania Agnieszki Woźniak-Starak. W lutym tego roku wyśmiał ją za to, że – jako żywo zaangażowana w kwestię walki o prawa zwierząt – odcięła się od spotu reklamowego "Mam talent!", w którym pokazana została żywa małpa. Prezenter TVN wówczas wypomniał jej prowadzenie plotkarskiego talk-show "Na językach", pisząc:

Prowadząca "Mam talent!" Agnieszka Starak odcięła się od spotu promującego program przy użyciu małej małpki. Ciekawe. Na tej samej antenie Agnieszka prowadziła kiedyś program sponsorowany przez brukowiec "Fakt". Bez małpki tego nie zrozumiesz.

ZOBACZ TEŻ: Agnieszka Woźniak-Starak odchodzi z TVN. Przez 12 lat wywołała w stacji niejedną aferę

Kuba Wojewódzki i Agnieszka Woźniak-Starak pracowali razem na tylko w TVN-ie, ale w latach 2012-2013 prowadzili razem audycję w radiu Eska Rock. Prezenter kiedyś w wywiadzie dla "Playboya" ujawnił, że polubił swoją redakcyjną koleżankę za jej charakter, ale przez pewne zdarzenie mocno się na niej zawiódł. Opowiedział:

Kiedyś, kiedy pracowaliśmy w radiu, jeden epizod ustawił naszą znajomość i ja się tego trzymam. Jadąc rankiem do Eski Rock, na środku ulicy Ostrobramskiej, prawie naprzeciwko siedziby Polsatu, skończyło mi się paliwo. (...) Jest bardzo rano, pusto, mam włączone światła awaryjne. Agnieszka, jak mi później powiedziała, przejechała koło mnie, widząc, że to ja, ale nie zatrzymała się. Pojechała dalej. Zachowała się prawie jak ja względem kolegi Figurskiego – zostawiła mnie w potrzebie. Przyjaźń w show-biznesie najbardziej kwitnie we fleszach fotografów.