Agnieszka Chylińska szczerze o swojej wierze. Bóg odmienił jej los? "Troski powierzam Najwyższemu"

Agnieszka Chylińska przez lata prowadziła rockowy styl życia. Była młoda, zbuntowana i miała u stóp największe sceny muzyczne w kraju. I choć dziś dalej jest jedną z najlepszych polskich wokalistek, to prywatnie mocno się ustatkowała i założyła rodzinę. Wraz z mężem Markiem wychowuje trójkę dzieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przez lata Agnieszka Chylińska chowała się za zasłoną niezwykle twardej i niezniszczalnej wokalistki. Wraz z wiekiem i dojrzałością coraz częściej jednak wspominała o swoich problemach, a także codzienności, która wcale nie była kolorowa. Nie tak dawno media obiegły informacje o tym, że małżeństwo artystki wisi na włosku. Mimo wszelkim spekulacjom, para do dziś tworzy rodzinę, a podczas jednego z ostatnich szczerych wywiadów, dla "Dobrego Tygodnia" Chylińska zdradziła skąd czerpie siłę. Jak wspomniała, za wszystko dziękuje Najwyższemu, któremu powierza także swoje troski.

Jestem bardzo szczęśliwa, że los mi pozwolił przeżyć ten moment, kiedy po prostu cieszysz się i jesteś wdzięczny. Myślę, że Najwyższemu trzeba dziękować za 10 minut, potem za godzinę, potem za dzień świętego spokoju. I od jakiegoś czasu tak żyję - wyznała.

Zobacz też: Agnieszka Chylińska dostaje fortunę za występ. Podsiadło i tak ją wyprzedził

Chylińska w ostatnich latach jest mamą na pełen etat. W końcu wychowuje trójkę dzieci, o których bardzo często wspomina publicznie. Sporo smaczków z życia prywatnego zdradziła m. in. podczas wizyt u Kuby Wojewódzkiego, ale też na swoich social mediach. Nie tak dawno zdradziła również, że to, jak żyje na co dzień, ma spory wpływ na jej występy oraz odbiór publiczności. W jednej z audycji w RMF FM powiedziała, że po prostu trzeba być człowiekiem. Tylko wtedy trafi się do fanów.

Żeby trafić do swojej publiczności, to trzeba być człowiekiem. Trzeba umieć zrobić genialny obiad, upiec ciasto, potrafić zadbać o dom, o rodzinę - powiedziała we wspomnianym radiu Chylińska.