Nagły zwrot w sprawie groźnej stalkerki Roberta Janowskiego. Aktor zamieścił poruszające słowa w sieci. "TO JEST KONIEC"

Robert Janowski to artysta o wielu talentach. Świetnie czuje się nie tylko przed kamerami, ale też za mikrofonem. Przez lata udowodnił, że ma świetny głos, za który kochają go fani. Chociaż jego kariera od lat świetnie się układa to życie prywatne przez długi czas było koszmarem.

W 2013 ulubieniec widzów poślubił Monikę, z którą tworzy bardzo udany związek. Niestety ich szczęście zburzyła stalkerka, która nieustannie nękała żoną artysty. Kobieta ubzdurała sobie, że jest z nim w ukrytej relacji.

Kobieta przez pewien czas przebywała w zakładzie psychiatrycznym. Niestety niewiele to pomogło, a po wyjściu z niego nadal nękała małżonków. Zostawiała im przerażające wiadomości.

Ostatnio doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji, ponieważ pojawiła się ona z nożem pod domem Roberta i jego żony. Teraz Janowski przekazał nowe informacje w sprawie.

Robert Janowski od kilkunastu lat żyje w nieustannym strachu. Sytuację jeszcze bardziej przeżywała jego żona Monika, która stała się obiektem zainteresowania jego prześladowczyni. Teraz na szczęście mogą odetchnąć z ulgą. Artysta przekazał, że kobieta została aresztowana.

Koszmar Roberta i jego żony w końcu dobiegł końca. Nie pozostaje nic innego, jak cieszyć się razem z nimi.

Na zdjęciu zamieszczonym przez Monikę widać dobrze jej znaną kobietę. Niestety, zdjęcie jest strasznie rozmazane. Z jego opisu wynika, że stalkerka dzierżyła w dłoni nóż.

Redakcja Jastrząb Post skontaktowała się z Moniką z zapytaniem ws. zajścia pod jej domem.

Dodała, że policja wydała nakaz aresztowania, lecz mimo to… sobie nie radzi.