Zamach czy niedopatrzenie? Znane są oficjalne przyczyny wypadku Andrzeja Dudy
Tydzień temu w okolicach Lewina Brzeskiego (woj. opolskie) miał miejsce wypadek prezydenckiej limuzyny. Andrzej Duda i towarzyszący mu pasażerowie nie odnieśli żadnych obrażeń. Powodem incydentu na autostradzie A4 było pęknięcie opony w pojeździe w wyniku czego został zepchnięty do rowu.
Spekulacjom nie było końca. Pojawiały się tezy o zaniedbaniach ze strony pracowników BOR-u, a nawet zamachu przygotowywanym na prezydenta Dudę. Ostatecznie dziś wszystkie plotki zostały zdementowane. Na specjalnej konferencji prasowej w MSW zaprezentowano bowiem raport dotyczący wypadku prezydenckiej limuzyny. Dowiadujemy się z niego, że przyczyną pęknięcia opony było nieprawidłowe użytkowanie jej.
Instrukcja z 2013 roku, podpisana przez ówczesnego szefa BOR Krzysztofa Klimka, jak również instrukcja z 2009 roku, są niezgodne z normami bezpieczeństwa, które przewidział producent pojazdu w 2010 roku. Określały one wiek opon na trzy lata, a od pierwszego ich zamontowania jedynie na dwa lata. Natomiast instrukcja oznaczyła okres eksploatacji na 6 lat - wyjaśniono
To ostatecznie powinno zamknąć sprawę wypadku prezydenckiej limuzyny. Myślicie, że tak się stanie?
