Misiek Koterski wygrał z uzależnieniami dzięki Bogu i Maryi. Świętuje kolejną rocznicę
Misiek Koterski przez lata zmagał się z uzależnieniami od alkoholu, narkotyków i tytoniu. Jak twierdzi, w drodze do trzeźwości pomogło mu nawrócenie. Z ostatnim nałogiem, od papierosów, miał sobie poradzić po odbyciu pielgrzymki do sanktuarium maryjnego w Medziugorie. Później aktor jeszcze wracał do Bośni i Hercegowiny, by podziękować za to, czego doświadczył.
I love Medjugorje. Dzisiaj byłem na objawieniu Matki Bożej, powierzyłem wasze wszystkie intencje, tego spotkania się nie da opisać słowami, jej miłość jest nieskończona – relacjonował w 2020 roku.
Na początku grudnia Misiek miał powody do świętowania. 4 grudnia przypadła kolejna rocznica jego trzeźwości, którą z poślizgiem świętował u boku partnerki – Marceliny i syna – Fryderyka.
Misiek Koterski świętuje rocznicę trzeźwości
6 grudnia na profilu gwiazdora na Instagramie pojawiło się jego zdjęcie z bliskimi. Widać ich nad tortem, do którego włożono świeczkę w kształcie cyfry dziewięć.
Od 9 lat żyje bez żadnych substancji zmieniających świadomość (alkohol, narkotyki, leki, itp....) i z ręka na sercu mogę wam powiedzieć ze są to najlepsze lata mojego życia . Pełne trudów, wzlotów i upadków, pełne skrajnych uczuć od smutku i rozpaczy po przez ogrom radości i euforię. Ale przeżytych bez żadnego tłumienia, z pełną ich świadomością!!! – napisał Koterski.
Dodał, że to właśnie teraz czuje smak prawdziwego życia. Poza tym wybaczył zarówno sobie, jak i wszystkim innym ludziom, dzięki czemu wyzbył się negatywnych emocji.
Oczywiście ciągle doświadczam wzlotów i upadków i codziennie zmagam się z samym sobą i lękami które się budzą we mnie każdego dnia. I mam świadomość, że życie to jest praca na całe życie. Ale mimo to czuje ogromna wdzięczność i szczęście, bo tak, jak już pisałem, wszystko, co najlepsze, spotkało mnie w trzeźwym życiu. Rodzina, syn, przyjaźń, sukcesy zawodowe. Kiedy dzisiaj ktoś by mnie zapytał, jakie jest moje życzenie urodzinowe, to bez wahania odpowiedział bym – przeżyć to życie w trzeźwości do końca swoich dni, żeby móc świadomie zaznać wszystkich jego smaków z sukcesami i porażkami włącznie – dodał.
Na koniec podziękował wszystkim, którzy wspierali go w walce.
