NewsyMateusz Morawiecki jest wielkim fanem Dody. Nagle zaczął cytować ją na wiecu

Mateusz Morawiecki jest wielkim fanem Dody. Nagle zaczął cytować ją na wiecu

Mateusz Morawiecki, Doda (fot. KAPiF)
Mateusz Morawiecki, Doda (fot. KAPiF)
Źródło zdjęć: © KAPiF
04.02.2024 20:28, aktualizacja: 04.02.2024 20:39

Mateusz Morawiecki zaskoczył zgromadzonych na wiecu w Ciechanowie mieszkańców. Przyznał się do tego, że bliska jest mu... twórczość Dody. Były premier zacytował nawet fragment jednej z jej najbardziej popularnych piosenek. W ten sposób chciał sobie zjednać rezydentów jej rodzinnego miasta.

Po przegranych wyborach parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość próbuje odbudować zaufanie w polskich obywatelach, z różnym skutkiem. Były premier Mateusz Morawiecki odwiedza polskie miasta, gdzie wygłasza swoje przemowy. Ostatnio zajechał do Ciechanowa, aby podjąć próbę zjednania do siebie mieszkańców. Zdecydował się zrobić to w co najmniej nietypowy sposób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mateusz Morawiecki zacytował tekst Dody

Na samym początku swojego przemówienia Morawiecki uderzył bowiem w zaskakujący ton. Powołał się na jedną z największych gwiazd Ciechanowa, Dorotę "Dodę" Rabczewską. Pochwalił jej dokonania artystyczne, a przy tym przyznał, że lubi posłuchać jej piosenek.

Chciałem zacząć troszeczkę inaczej. Wiem, że z waszego miasta, z waszej ziemi pochodzi pani Dorota Rabczewska, słynna Doda. Muszę powiedzieć, że naprawdę ma kawał głosu, bardzo pięknie śpiewa. Ja lubię jej piosenki. Moja córka bardzo intensywnie mnie edukuje w tym zakresie. Proszę się nie bać, nie będę śpiewać - powiedział.

Być może nie zaśpiewał, ale postanowił zacytować fragment popularnego hitu Rabczewskiej, "Nie daj się".

Niedawno słyszałem jedną z jej piosenek, w której uderzyła mnie pewna fraza: Prosto ludziom w oczy patrz/Niewielu ma odwagę/Pozorami kryją twarz - dodał.

Odnalazł podobieństwo w polityce i piosence

Jak nietrudno się domyślić, były premier gładko przeszedł do narracji politycznej. Jak stwierdził, słowa wyśpiewane przez Dodę mogą znaleźć odbicie w tym, co dzieje się w polskiej polityce. W późniejszej części swojej wypowiedzi raz jeszcze się na nią powołał.

Nie bójmy się. Zresztą piosenka, o której mówię, chyba ma taki tytuł, jeśli dobrze pamiętam. "Nie daj się", prawda? A więc nie dajmy się. Nie dajmy się podzielić. Nie dajmy się zmanipulować. Nie dajmy się zastraszyć - przekazał.

Co o tym sądzicie?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także