NewsyKsiężna Kate rozwścieczyła Brytyjczyków. Ma za nic ochronę środowiska?

Księżna Kate rozwścieczyła Brytyjczyków. Ma za nic ochronę środowiska?

Księżna Kate rozwścieczyła Brytyjczyków. Ma za nic ochronę środowiska?
20.09.2023 13:00, aktualizacja: 20.09.2023 14:16

Księżna Kate to bez wątpienia jedna z czołowych postaci brytyjskiej rodziny królewskiej. Żona księcia Williama często stawiana jest za wzór etykiety i przeciwieństwo “czarnej owcy” monarchii, Meghan Markle. Tym razem jednak Kate nie uniknęła wpadki, którą poskutkowała lawiną negatywnych komentarzy.

Księżna Kate ostro skrytykowana za podróż helikopterem. Żona księcia Williama niszczy środowisko?

Jak donoszą brytyjskie media, Kate wybrała się z oficjalną wizytą do bazy lotniczej w Yeovilton w hrabstwie Somerset. Przypomnijmy, że księżna została nominowana przez króla Karola III na komandorkę powietrznej brytyjskiej marynarki wojennej Fleet Air Arm. Kontrowersje wzbudził środek transportu, jakim przemieszczała się członkini brytyjskiej rodziny królewskiej. Trasę liczącą zaledwie 180 kilometrów pokonała bowiem helikopterem. Sprawę nagłośniła na Twitterze między innymi niesprzyjająca royalsom grupa Republic, a w sieci zaroiło się od ostrych słów pod adresem żony księcia Williama.

Księżna Kate oskarżona o zanieczyszczanie środowiska. Internauci nie kryli oburzenia

Na profilu grupy Republic na Twitterze pojawił się nieprzychylny komentarz do służbowej podróży księżnej, która postanowiła stosunkowo niedługą drogę przebyć helikopterem.

Mogła pojechać samochodem. To jakieś dwie godziny z Windsoru. Ale zamiast tego poleciała helikopterem na zupełnie bezsensowną wizytę - oceniono surowo.

Podobnego zdania było wielu internautów, którzy zarzucili żonie Williama wykorzystywanie pieniędzy podatników dla własnej wygody i brak dbałości o środowisko.

A w tym samym czasie jej mąż poucza nas na temat ochrony środowiska (…) Nie obchodzi ją to, przecież podatnicy zapłacą rachunek. Brak wrażliwości (…) Jeszcze więcej hipokryzji na temat środowiska ze strony Windsorów. Przecież nie musi wracać do domu na czas, żeby odebrać dzieci ze szkoły czy przygotować im kolację - czytamy.

Rzeczywiście, w tym samym czasie książę William promował w Nowym Jorku nagrody przyznawane za innowacyjne metody ochrony środowiska. W przeciwieństwie do żony nie postawił na wygodę i zamiast helikoptera wybrał podróż liniami lotniczymi.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także