ExclusiveJoanna Racewicz nie ma litości dla Pietrzaka. "Śmiech na pustej sali"

Joanna Racewicz nie ma litości dla Pietrzaka. "Śmiech na pustej sali"

Joanna Racewicz, Jan Pietrzak (fot. KAPiF)
Joanna Racewicz, Jan Pietrzak (fot. KAPiF)
04.01.2024 18:03

W ostatnich dniach głośno zrobiło się wypowiedzi Jana Pietrzaka, kontrowersyjnego satyryka i komentatora Telewizji Republika. Jego szokujące słowa o migrantach wywołały ogólnopolski skandal.

Mamy baraki dla imigrantów w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Sztutowie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców. I tam będziemy zatrzymywać tych imigrantów, wpychanych nam nielegalnie, przez Niemców - powiedział.

Na kabarecistę spadła ogromna ilość hejtu, a sprawą zainteresowała się prokuratura. Do całej sytuacji odniosło się także Muzeum Auschwitz, które stanowczo potępiło niesmaczny "żart" Pietrzaka.

Joanna Racewicz ostro o Pietrzaku

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Joannę Racewicz, która swojego czasu - tak samo jak Pietrzak - pracowała w TVP. Nie szczędziła gorzkich słów na jego temat.

Ani on pierwszy, ani zaskakujący. Przypomnę, że człowiek, którego PiS mianował wyrocznią, ma już na koncie nazywanie wyborców opozycji "wszami i gnidami". Donalda Tuska nazwał "dzieckiem Bismarcka albo Stalin", a Ryszard Petru był "Rumunem Balcerowicza". To poziom pogardy, nienawiści i braku ogłady, na które nie powinno być miejsca w przestrzeni.

Podkreśliła również, że nawet pomimo autorytetu wypracowanego przez satyryka nie powinno się dawać mu taryfy ulgowej:

Nawet wtedy, a może szczególnie wtedy, gdy ma się siwe włosy i "legendę" barda walki z systemem. Jesteśmy świadkami smutnego dowodu na to, gdzie może zaprowadzić człowieka pycha i wiara we własność wielkość.

Odniosła się do "marszu"

Na fali krążących po Internecie nieprzychylnych opinii na temat Jana Pietrzaka stworzono prześmiewcze wydarzenie na Facebooku, zatytułowane Marszem miliona głosów. Cieszyło się ono jednak wyjątkowo małym zainteresowaniem. Joanna Racewicz postanowiła odnieść się także do tego.

A jedna osoba na "Marszu miliona głosów"... No, proszę wybaczyć, to już tylko śmiech na pustej sali. Tu i "Pod Egidą" nie pomoże - dodała.

Co sądzicie?

Joanna Racewicz
Joanna Racewicz
Joanna Racewicz
Joanna Racewicz
Joanna Racewicz
Joanna Racewicz
Joanna Racewicz
Joanna Racewicz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także