Harry Brant nie żyje. Zmarł 24‑letni syn miliardera i supermodelki
Zmarł Harry Brant. Nie żyje syn supermodelki, gwiazdy teledysków Guns'n'Roses, Stephanie Seymour i znanego biznesmena Petera Branta był częstym bywalcem nowojorskich salonów. 24-latek zmarł w poniedziałek. Jego rodzice, aby uniknąć plotek, przesłali oficjalne oświadczenie do redakcji magazynu New York Times.
Harry Brant nie żyje. Przyczyny śmierci syna Stephanie Seymour
Pogrążona w żałobie rodzina przesłała też wyjaśnienie do magazynu The Post, w którym poinformowała o przyczynie śmierci Harry'ego Branta:
Rodzina pisze o przedawkowaniu leków na receptę. Harry od wielu lat zmagał się z depresją i uzależnieniem od narkotyków. Za kilka dni miał się udać na kolejny odwyk. Z uzależnieniem od alkoholu i leków walczyła kilka lat temu również jego matka. Jej jednak udało się wygrać z nałogiem po tym, jak mąż zagroził rozwodem i oskarżył o to, że jest nieodpowiedzialną matką.
Kim był Harry Brant?
Harry Brant, podobnie jak jego matka, zaczął robić karierę w show-biznesie. Był modelem, który wystąpił na okładce włoskiego Vogue'a i w kampanii Balmain. Już jako nastolatek pisał dla magazynu Interview, którego właścicielem był jego ojciec. Razem ze starszym bratem stworzył własną kolekcję kosmetyków dla marki MAC.