Wybór Jastrząb LOOK: 10 niezapomnianych kreacji polskich gwiazd 2015 roku [PODSUMOWANIE]

Koniec roku to najlepszy moment na wszelkie podsumowania i wspomnienia. Jastrząb LOOK postanowił przypomnieć stroje, które w mijających miesiącach zrobiły prawdziwą furorę. I to nie tylko dlatego, że były wyjątkowo dobrze dobrane czy po prostu stylowe...

O których kreacjach było najgłośniej? Które wywołały burzę komentarzy? O których długo i często pisaliśmy w 2015 roku? Oto nasze typy.

O tej kreacji było głośno jeszcze zanim aktorka pojawiła się na czerwonym dywanie w Hollywood. Szara suknia zaprojektowana dla Agaty Kuleszy przez Macieja Zienia budziła różne emocje: od zdziwienia (dlaczego taka skromna?) po zachwyt (jaka piękna, minimalistyczna, będzie się wyróżniać na tle okazałych strojów zagranicznych gwiazd!).

Jedyne, czego żałujemy, to tego, że nie mieliśmy okazji oglądać jej w momencie, kiedy Oscara dla najlepszego nieanglojęzycznego filmu odbierał Paweł Pawlikowski. Gdy reżyser "Idy" przemawiał ze sceny, gwiazdy filmu, dwie Agaty, Kulesza i Trzebuchowska, były w... toalecie. :)

Monika Kuszyńska wywołała duże poruszenie w konkursie Eurowizji 2015. I choć z piosenką "In the Name of Love" nie zajęła wysokiego miejsca, to z jej występu zapamiętamy wzruszające wykonanie utworu, drzewo wiśni w tle oraz sukienkę - białą ze srebrnymi akcentami, którą zaprojektowała jej siostra, stylistka Marta Kuszyńska.

O tym stroju mówiło się i pisało długo i namiętnie. Nic dziwnego. Małgorzata Kożuchowska na prezentacji jesiennej ramówki TVP wyglądała oszałamiająco. Koszula Gucci, spodnie Pucci, torebka Valentino, buty Tom Ford - oto, co składało się na jedną z niezapomnianych kreacji tego roku.

Kolejna kreacja, która wywołała w 2015 roku niemałe poruszenie, to dziurawe spodnie Małgorzaty Kożuchowskiej. To kontrowersyjne dzieło Dawida Wolińskiego wzbudziło zdziwienie głównie ze względu na samą aktorkę. Gwiazda bowiem dotąd raczej stroniła od takich ubraniowych eksperymentów.

W tym przypadku trudno mówić o ubraniu, kiedy w rzeczywistości Joanna Krupa jest rozebrana. Niemniej do najgłośniejszych kreacji 2015 roku musimy zaliczyć ten jej namalowany strój, a właściwie kostium... orki. Wystąpiła w nim w akcji organizacji PETA, której działalność na rzecz ochrony zwierząt wspiera od lat.

Helena Norowicz to bezapelacyjnie kobieta z ogromną klasą. Nic dziwnego, że duet projektantów Bohoboco uczynił ją swoją muzą. Zachwycamy się za każdym razem, kiedy widzimy panią Helenę. Jednak w najśmielszych oczekiwaniach nie przypuszczaliśmy, że będzie wyglądać tak olśniewająco w kobaltowej sukni Bohoboco na Flesz Fashion Night 2015. Tę kreację zapamiętamy na długo.

Królowa jest tylko jedna i w tym roku była na pewno Maryla Rodowicz. Artystka na Różach Gali 2015 postawiła na różany szyk rodem z pokazów Dolce&Gabbana. Na jej stylizację składała się korona Dolce&Gabbana, torebka Dolce&Gabbana, sukienka uszyta przez stylistkę gwiazdy z materiału Dolce&Gabbana. I tylko buty pochodziły z kolekcji Prady. W sumie na to jedno wyjście gwiazda musiała wydać nawet 40 tys. złotych! I to na same dodatki!

O ten strój rozpętała się w internecie prawdziwa burza. Wszystko za sprawą wpisu Zbigniewa Bońka, który na Twitterze ironicznie zapytał: Męskich płaszczów nie było?, sugerując, że piękny płaszcz z futrzanym kołnierzem, w którym piłkarz pozował w Rzymie, nie jest godny szafy mężczyzny... Zupełnie się z tym nie zgadzamy. I przyklaskujemy wszystkim facetom, którzy pozwolili sobie na podobny ubiór.

Widząc Halinę Mlynkovą w sukience Emilio De La Moreny, jesteśmy w stanie powiedzieć tylko: Sam seks! I na tym zakończymy nasz komentarz stroju, w którym wokalistka pokazała się w jednym z odcinków jesiennej serii "The Voice".

Edyta Górniak nie od dziś wspiera osoby związane ze środowiskiem mniejszości seksualnych. Jej tęczowe skrzydła, w których pokazywała się na koncertach trasy Love2Love, to wyraz solidarności z nimi, a także symbol walki o równość i tolerancję. I choć były najbardziej efektownym elementem jej kreacji scenicznych, to - jak nam wyznała sama wokalistka - miały swoje minusy.