Widzowie zdecydowali. To ten program śniadaniowy zmiażdżył konkurencję

W ostatnim czasie w programie "Dzień Dobry TVN" zaszły istotne zmiany. Najbardziej widoczną nowością jest dołączenie do zespołu Macieja Dowbora, a także tymczasowych prowadzących: Adama Małysza, Piotra Adamczyka i Krzysztofa Zalewskiego. Znane twarze polskiego show-biznesu mają za zadanie dodać programowi świeżości i przyciągnąć nowych widzów. W ostatni weekend wakacji wystartowała też nowa śniadaniówka Polsatu. "Halo, tu Polsat" obiecywał wiele. Czy udało mu się zdobyć serca widzów?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Program śniadaniowy Polsatu będą prowadzić trzy pary prezenterów: Agnieszka Hyży i Maciej Rock, Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek oraz Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna. Zdecydowaną nowością jest udział publiczności w programie "Halo, tu Polsat". Format nadawany jest z nowego studia, wyposażonego w ogromną, obrotową kanapę. Jak poszło temu programowi w pierwszy weekend emisji?

Od 30 sierpnia do 1 września między godziną 8:00 a 11:00 "Halo, tu Polsat" gromadził widownię liczącą średnio 169 tysięcy osób, przy czym w niedzielę program oglądało niemal 200 tysięcy osób.

CZYTAJ TAKŻE: Ikona telewizji o Tomaszu Kammelu. Wbiła mu szpilę w "Pytaniu na śniadanie"

Bez dwóch zdań to właśnie śniadaniówka TVN jest największą konkurencją "Halo, tu Polsat". Jak poszło zatem "Dzień Dobry TVN" w ostatni weekend? Okazuje się, że TVN zostawił pozostałe programy daleko w tyle, gdyż przed telewizorami, by oglądać właśnie tę stację o poranku, zasiadło niemal 400 tysięcy osób. To znacząca różnica.

Być może wpływ na to miało narzekanie wielu osób na ilość reklam na Polsacie. Internauci wprost pisali o przełączaniu kanału na konkurencyjny. Być może śniadaniówka stacji ze słoneczkiem potrzebuje po prostu więcej czasu na wyciągnięcie wniosków z pierwszych dni emisji i dopracowanie szczegółów tak, by zadowolić swoich widzów. Przekonamy się o tym w ciągu kilku najbliższych tygodni.