Wiadomo, ILE osób ogląda "Taniec z gwiazdami". Liczby nie kłamią

Nowy sezon "Tańca z gwiazdami" przyciągnął rzeszę widzów przed telewizory. Po raz kolejny taneczne show jest hitem Polsatu, jednak konkretne wyniki mogą niepokoić władze stacji. Te w porównaniu z poprzednią edycją nie są już aż tak imponujące.

Dokładnie 15 września rozpoczęła się 15. edycja "Tańca z gwiazdami" w Polsacie. Po zeszłorocznym sukcesie i dużym zainteresowaniu fanów również w tym roku stacja postawiła na największe polskie gwiazdy. Na tanecznym parkiecie można oglądać m.in. Macieja Zakościelnego, Julię Żugaj, Vanessę Aleksander czy Filipa Bobka. Główną faworytką do zwycięstwa jest wspomniana influencerka, Julia Żugaj, której fani już nie raz opanowali studio.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Za nami już trzy odcinki tegorocznej edycji "Tańca z gwiazdami". Do tej pory z programem pożegnali się Olga Bończyk oraz Michał Meyer. Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, taneczne show dalej cieszy się ogromnym zainteresowaniem telewidzów. Średnio niedzielne zmagania gwiazd ogląda 1,45 mln widzów, co przekłada się na 11,25 procent udziału Polsatu w gronie wszystkich widzów, co jest oczywiście jak najbardziej zadowalającym wynikiem.

Zobacz: "Rolnik szuka żony" traci widzów? Wyniki oglądalności nie pozostawiają złudzeń

Oczywiście wyniki oglądalności na poziomie 1,5 mln widzów robią wrażenie. Porównując trwającą edycję z zeszłoroczną, spadki są widoczne gołym okiem. Wspomniany portal wirtualnemedia.pl podaje, że w analogicznym okresie tamtej serii "Taniec z gwiazdami" oglądało średnio 1,89 mln widzów. Przekładało się to na 14,59 proc. udziału w rynku telewizyjnym. Tym samym 15. edycję ogląda ponad 415 tysięcy osób mniej. Z pewnością stacja zwraca na to uwagę, jednak mimo wszystko program dalej cieszy się dużą popularnością wśród widzów.

Zobacz też: TYLKO U NAS! Rafał Maserak zdradził, co stoi za jego okularami. "Raz się zdarzyło, że juror musiał OPUŚCIĆ program..."