Tomasz Kammel zasnął w "Pytaniu na śniadanie" na oczach milionów widzów! Szybka reakcja Izabelli Krzan uratowała sytuację
Tomasz Kammel to bardzo doświadczony dziennikarz. Od lat prowadzi popularne formaty i jest gospodarzem Pytania na śniadanie. We wtorek zafundował widzom śniadaniówki niecodzienne widoki.
13.09.2022 | aktual.: 13.09.2022 17:56
Tomasz Kammel zasnął w Pytaniu na śniadanie
Izabella Krzan w połowie lutego 2021 roku dołączyła do ekipy Pytania na śniadanie. Zastąpiła Marzenę Rogalską, która po 12 latach z dnia na dzień pożegnała się z pracą w TVP (więcej tutaj).
Gospodyni Koła Fortuny miała kilkanaście godzin na to, by przygotować się do swojego występu. 17 lutego po raz pierwszy pojawiła się u boku Tomasza Kammela. Gdy emocje po debiucie w śniadaniówce nieco opadły, dodała post na Instagramie. Ujawniła, że nie mogła zmrużyć oka w nocy poprzedzającej jej debiut w śniadaniówce:
Nie przespałam nocy poprzedzającej debiut w „Pytaniu na śniadanie" Zawsze o tym marzyłam, ale tydzień temu byłam bardziej zlękniona niż uradowana. Trzygodzinne wejście na żywo, bez przygotowania, w zastępstwie za osobę tak podziwianą i szanowaną również przeze mnie…
Izabella Krzan sprawdziła się doskonale, więc postanowiono ją zatrudnić na stałe, czym pochwaliła się w Twoim imperium:
Zostaję w Pytaniu na śniadanie na dłużej. Razem będziemy występować w telewizji w środy.
I tak to już trwa do dziś, choć prezenterka nie zawsze ma łatwe życie u boku energicznego i skorego do żartów, doświadczonego prezentera Tomasza Kammela.
Wtorkowy odcinek by pełen niespodzianek. Kammel najpierw omal nie połamał nóg na śliskim podeście, a następnie wydarzyła się seria zaskakujących wydarzeń. Prezenter prowadził kolejne rozmowy, jednak co działo się, kiedy kamera zmieniała kadr, można było zobaczyć w trakcie prognozy pogody, którą przedstawiła Aleksandra Kostka. W pewnym momencie zwróciła się wprost do widzów:
Nie wiem, czy Państwo wiedzą, ale te przerwy pogodowe, kiedy jest pogoda i reklama, prowadzący czasami wykorzystują w różny sposób. Mówię troszeczkę ciszej, bo dokładnie obok mnie jest kanapa, na której w tej chwili wypoczywa nasz prowadzący, który wstał o 4 rano, żeby wyglądać dla Państwa, jak milion dolarów i teraz właśnie korzysta z tych kilku minut, to tak zwana „turbo drzemka” – zdradziła – Co podczas turbo-drzemki można zrobić? Na przykład przekazać Państwu informacje pogodowe…
I wówczas kamera pokazała sofę, a na niej skulonego pod kocykiem i śpiącego Tomasza Kammela... Prognoza pogody dobiegła końca, a rozbawiona Izabela Krzan musiała obudzić kolegę z pracy, nie mogąc powstrzymać śmiechu.
Kammel się wyspał – chichotała.
Oszołomiony gospodarz śniadaniówki wrócił do pracy. Trzeba przyznać, że to dosyć kuriozalna sytuacja.
