To dlatego nazywają Badacha "księciem kefirów". Oto, czym zajmuje się jego ojciec

Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach to para, która od lat budzi zainteresowanie mediów. Poznali się w siedzibie Radia Zet, gdzie Aleksandra prowadziła audycję, a Kuba promował swoją płytę. Ich relacja zacieśniła się dzięki wspólnym znajomym, Dorocie Szelągowskiej i Adamowi Sztabie. W 2012 roku zdecydowali się na ślub, co wzbudziło jeszcze większe zainteresowanie mediów.

ZOBACZ TEŻ: Zachwyty nad występem uczestnika "The Voice of Poland". Kuba Badach: "Jestem porażony"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Choć oboje starają się żyć z dala od blasku fleszy, ich związek nieustannie przyciąga uwagę, także w kwestiach rodzinnych. Kuba Badach, znany muzyk, jest synem Tadeusza Badacha, polityka i prezesa Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej Krasnystaw. Dzięki działalności ojca, Kuba zyskał przydomek "księcia kefirów".

To jednak nie wszystko. Tadeusz Badach działał również w polityce. Był posłem na Sejm, reprezentantem najpierw PZPR, a potem SLD.

Aleksandra Kwaśniewska w jednym z wywiadów odniosła się do plotek, jakoby ich związek był motywowany biznesem ojca Kuby. "Ten związek dziwi tylko tych, którzy nas nie znają" - powiedziała. Tym samym zaznaczyła, że nic takiego nie miało miejsca.

ZOBACZ TEŻ: Widzowie "The Voice of Poland" nie zgadzają się z eliminacją uczestnika. "Szkoda, że ten program jest taki brutalny"