Zachwyty nad występem uczestnika "The Voice of Poland". Kuba Badach: "Jestem porażony"
Ruszyły odcinki na żywo "The Voice of Poland", więc jury teraz zakończyło rywalizację o uczestników i w spokoju mogło się skupić na samych występach. Jeden wyjątkowo przykuł ich uwagę, a u Kuby Badacha mogliśmy zobaczyć zaszklone oczy.
The Voice of Poland - widzowie i jury ma już faworyta?
Oficjalnie ruszyły odcinki na żywo "The Voice of Poland". Drużyny Szpaka, Badacha, Lanberry oraz Tomsona i Barona w końcu miały okazję pokazać się publiczności i widzom w wersji pod presją na żywo. Na szczególne wyróżnienie w pierwszej części programu zasłużył zwłaszcza Mikołaj Przybylski, który zagwarantował sobie miejsce w ćwierćfinale.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przemysław Klima o udziale w programie.
"The Voice of Poland" - występ zachwycił widzów i jury
Przybylski podbił serca nie tylko widzów, którzy zagłosowali na niego za pomocą sms-ów, ale też samego jury. Jego wykonanie utworu "Scarlett" Lemona spotkało się z wyraźnym wzruszeniem, zwłaszcza ze strony Michała Szpaka i Kuby Badacha. Obaj panowie wyglądali, jakby mieli zacząć płakać, wyraźnie szkliły im się oczy, a ich wypowiedzi pełne były pauz. Badachowi trząsł się nawet głos.
Byłem totalnie porażony - zaczął Badach.
Juror wyjątkowo docenił dobór repertuaru i bardzo chwalił Przybylskiego. Wtórowali mu inni jurorzy, a jeden rzut oka w komentarze pod programem pokazuje nam, że zachwycił też widzów. Niektórzy już teraz wieszczą mu finał.
- Mikołaj w drużynie Michała jest moim faworytem! Niesamowita wrażliwość i przepiękne wykonanie, brawo.
- Brawo! Rewelacyjny występ, zakochałam się w tym utworze na nowo.
- Mój faworyt od samego początku do wygrania całego programu. Ma coś w sobie, że czeka się na każdy kolejny występ.
- Mikołaj super wykonanie. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Powodzenia w kolejnym lajfie.
- Ubóstwiam wykonanie mojego idola Herbuta, ale ta interpretacja mnie porwała. Brawo. Mój faworyt od początku, oby udało mu się to wygrać.
