Tata Filipa Gurłacza dał popis w "Tańcu z gwiazdami". TYM zajmuje się na co dzień

W minioną niedzielę na parkiecie "Tańca z gwiazdami" było wręcz sielankowo. Uczestnicy wystąpili z najbliższą rodziną i nic dziwnego, że nie brakowało wzruszeń. Tak było chociażby po występie Adrianny Borek z tatą, kiedy to łzami zalała się Iwona Pavlović. Popis w tanecznym show dał również Filip Gurłacz, który zatańczył z ojcem. Ich występ spodobał się publiczności, a Grzegorz Gurłacz z miejsca stał się gwiazdą.

Grzegorz Gurłacz to postać o wielu talentach. Mężczyzna od lat obraca się w artystycznych kręgach, więc nie dziwią umiejętności jego syna. Jako aktor zadebiutował w latach 80., zdobywając doświadczenie w Słupskim Teatrze Dramatycznym. Jego prawdziwą pasją jest jednak muzyka. W 2016 r. założył zespół Kapela z Gminy Damnica, który później przekształcił się w Kapelnicę, wydając trzy albumy i zdobywając uznanie lokalnej społeczności.

Zobacz też: Konflikt trwa! Andrzejewicz zarzuciła Maffashion, że nakręciła całą aferę, by... promować sprzedaż rajstop

Poza szeroką działalnością artystyczną Grzegorz Gurłacz angażuje się również społecznie. Mężczyzna chętnie działa na rzecz lokalnych potrzebujących, co potwierdza jego ostatnia akcja z ubiegłego roku. Wtedy też ojciec Filipa Gurłacza zorganizował zbiórkę na rzecz Ireneusza Borkowskiego, lokalnego społecznika, któremu spłonął dom. W niedzielnym odcinku "Tańca z gwiazdami" pokazał również, jak bliska więź łączy go z synem. Nic więc dziwnego, że zwrócił uwagę milionów Polaków oglądających taneczne show.