Kazik Bieniuk rośnie jak na drożdżach. Jest coraz bardziej podobny do Oliwii. Porównajcie tylko ich zdjęcia
Martyna Gliwińska prawie rok temu urodziła Kazika. To czwarte dziecko Jarosława Bieniuka. Przez pewien czas kolorowa prasa spekulowała, że rodzice dziecka wrócili do siebie, ale dekoratorka w rozmowie z Jastrząb Post ucięła plotki i powiedziała, że ze względu na dziecko starają się utrzymać partnerskie relacje, ale w związku już nie są.
26.01.2021 | aktual.: 27.01.2021 01:11
Gliwińska świetnie spełnia się w roli mamy, choć okresu ciąży nie wspomina najlepiej. Na Instagramie podzieliła się bardzo osobistym wpisem, w którym ujawniła, że gdy dowiedziała się o nieplanowanej ciąży, jej świat wywrócił się do góry nogami, a ona nie potrafiła się w tym wszystkim odnaleźć. Całe dziewięć miesięcy zmagała się z dolegliwościami głównie natury psychologicznej, a podszepty, które słyszała, wcale jej nie pomagały.
Na szczęście po narodzinach synka wszystko się unormowało, a Martyna odnalazła się w macierzyństwie na 100%. Na jej Instagramie możemy podglądać, jak pięknie rozwija się Kazio. Na najnowszych zdjęciach widać, jak już urósł. Syn Bieniuka to już duży chłopiec i robi się coraz bardziej podobny do starszej siostry, Oliwii.
Czy Kazik jest podobny do Oliwii Bieniuk?
Martyna Gliwińska utrzymuje stały kontakt z Jarosławem Bieniukiem i jego dziećmi. Oliwia, Jaś i Szymon bardzo się zżyli z najmłodszym bratem. Starają się spędzać razem sporo czasu. W wywiadzie dla Vivy! najstarsza córka Przybylskiej zdradziła, że bardzo lubi byłą partnerkę ojca, a kiedy ten powiedział im o Kaziku, nie mogła uwierzyć, że to prawda:
Gdy dowiedziałam się o Kaziku, myślałam, że tata żartuje. Powiedział mi o tym na wakacjach, na Helu. Szliśmy, śmialiśmy się z czegoś, tata się śmiał, bo jest żartownisiem, dlatego myślałam, że nie mówi poważnie. Ale gdy okazało się, że to prawda, na początku się wkurzyłam, ale z czasem pogodziłam się z tym. Zwłaszcza że niedługo będę już miała swoje życie i nie wiadomo, jak ono się potoczy. A gdy Kazio jest w naszym domu, daje nam mnóstwo radości. Małe dziecko ożywia atmosferę. Teraz ma pół roku. Ciekawa jestem jego dorastania.
Maluch rośnie jak na drożdżach w atmosferze miłości. Widać jak się zmienia, i o ile niedawno wydawało się, że jest podobny do mamy, to teraz coraz bardziej zaczyna przypominać Jarosława Bieniuka, a co za tym idzie starszą siostrę, Oliwię. Porównajcie tylko zdjęcia chłopca z fotografiami jego starszej siostry z okresu dzieciństwa.
