Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski ofiarami złodziei. Budowa ich domu jeszcze się nie zaczęła, a już stracili cenną rzecz [WIDEO]

Sylwia Przybysz rozpoczęła karierę muzyczną ponad dekadę temu. To właśnie wtedy zaczęła publikować covery znanych utworów w sieci. W mig zyskała grono fanów, które stale się powiększało. Z czasem podpisała kontrakt z jedną z największych muzycznych wytwórni i zadebiutowała debiutanckim singlem Plan. Jak dotąd wydała 5 albumów studyjnych, z czego ostatni ukazał się cztery lata temu.

23-latka zdążyła również ułożyć już życie prywatne oraz założyć rodzinę. Od kilku lat związana jest z youtuberem - Janem Dąbrowskim. Owocem ich miłości są dwie córki - 2-letnia Pola oraz roczna Nela. Para w rozmowie z reporterką Jastrząb Post wyznała, co najbardziej zaskoczyło ich w rodzicielstwie:

Młoda artystka zdradziła także, jak przebiegał sam poród. Nie ukrywała, że bardzo mocno cierpiała. Rodzenie pierwszej córki trwało ponad 7 godzin, co było dla niej i wycieńczające. Bóle nastąpiły już 35 godzin wcześniej, przez co musiała leżeć na patologii ciąży i czekać, aż odejdą wody.

Zakochani jakiś czas temu z uwagi na powiększającą się rodzinę zdecydowali, że wybudują nowy dom, czym pochwalili się w sieci. Nie spodziewali się jednak tego, co wkrótce nastąpiło. Z ich posesji zniknęła żółta tablica, na której znajdowały się szczegóły budowy. Najprawdopodobniej odpowiedzialni za to byli fani, którzy chcieli mieć cokolwiek związanego ze sławną parą. Sylwia w rozmowie z nami skomentowała przykry incydent:

Zdradziła również, na jakim etapie jest budowa domu:

Jesteście fanami Sylwii Przybysz?