Święto w rodzinie Steczkowskich. Magda pokazała zdjęcia z porodówki
Magda Steczkowska niespodziewanie pokusiła się o opublikowanie zdjęcia z porodówki. Okazja była jednak wyjątkowa, albowiem kilka dni temu w jej rodzinie celebrowano wyjątkowe wydarzenie.
Magda Steczkowska pokazała zdjęcia z porodówki
Rodzina Steczkowskich od lat znana jest w przestrzeni polskiego show-biznesu. Chociaż najbardziej znaną przedstawicielką promienistego rodu jest Justyna Steczkowska, to w mediach bardzo dobrze odnalazła się również jej młodsza siostra Magda.
Magda Steczkowska spełnia się nie tylko jako wokalistka i autorka tekstów, ale również zapalona użytkowniczka mediów społecznościowych. 48-latka zebrała tam całkiem sporą społeczność obserwatorów, których raczy kulisami swojej pracy, a nierzadko również tymi bardziej prywatnymi informacjami. Piosenkarka od 2001 roku jest żoną muzyka Piotra Królika, co jak na warunki show-biznesowe jest już godne podziwu. Małżeństwo może pochwalić się nie tylko niesłabnącym uczuciem, ale również trójką pociech: Zofią, Michaliną i Antoniną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Piróg o zmianach w TVP. Zdradził kulisy swojego zwolnienia.
Magda Steczkowska pokazała zdjęcia z porodówki
Najstarsza córka Steczkowskiej i Królika ma już 22 lata. Ostatnio rodzina celebrowała wyjątkową okazję, ponieważ swoje urodziny miały Michalina i Antonina. Córki gwiazdorskiej pary, choć przyszły na świat w ten sam dzień, nie nie są jednak bliźniaczkami. Pierwsza z nich pojawiła się na świecie w 2009 roku, druga dwa lata później. 30 stycznia pociechy piosenkarki obchodziły swoje 15 i 13 urodziny.
Poruszona Steczkowska postanowiła podzielić się swoim szczęściem i wspomnieniami w mediach społecznościowych. Piosenkarka opublikowała zdjęcie z porodówki oraz kilka słów prosto z serca. Dumna mama nie ukrywała, że taki obrót spraw ma także swoje plusy, ponieważ wspólna impreza oszczędza zarówno czas, jak i pieniądze.
Dziś mija 15 i 13 lat, kiedy to na świat przyszły nasze cudowne córki, Michalina i Antosia. Nie, nie są bliźniaczkami. Tak się jakoś złożyło, że urodziły się w ten sam dzień, tylko z w odstępie dwóch lat. Ma to swoje dobre strony: jedna impreza urodzinowa, mniej wydatków dla nas — więcej dla rodziny i to się właśnie nazywa "krakowska oszczędność"... Wszystkiego, co najpiękniejsze dla Was, nasze CUDA. Jesteście pod każdy względem NAJ — czytamy w poście na Instagramie.
