Świadkowie o niepożądanych zachowaniach Kamila Durczoka: "Słyszałam coś o propozycjach dla pani Agnieszki S"
Wczoraj w sądzie okręgowym w Warszawie odbyła się druga rozprawa sądowa przeciwko "Wprostowi", którą wytoczył magazynowi były szef Faktów - Kamil Durczok. Dziennikarz stawił się w sądzie i zażądał horrendalnej kwoty odszkodowania.
Jednak wszystko wskazuje na to, że ta sprawa może być dla Durczoka bardzo nieprzyjemna. Dziś tabloid "Fakt" opublikował zeznania świadków, w tym pracowników TVN24 oraz współpracowników dziennikarza. Chodzi o niepożądane zachowania, których miał się dopuszczać Kamil.
Oliwy do ognia dolała Agata A., która stwierdziła, że słyszała coś o propozycjach dla pani Agnieszki S.
Z tymi zeznaniami nie zgadza się obrońca dziennikarza - Jacek Dubois. Wytłumaczył jak będą wyglądały następne przesłuchania świadków, których jest prawie 100!
Do całej sprawy po długich miesiącach milczenia odniósł się sam Durczok, który wyznał, że bardzo go ta sprawa stresuje i chce jak najszybszego jej zakończenia. Wierzy, że wszystko zakończy się po jego myśli.
Nie wyznaczono jeszcze terminu kolejnej rozprawy.