Sandra Kubicka na randce z Baronem. Było romantycznie i... śmierdząco. Zdjęcia wylądowały w sieci
Sandra Kubicka niedawno pochwaliła się, że jest szczęśliwie zakochana. Chociaż nie zdradziła tożsamości swojego partnera, ujawniła, że jest związany z show-biznesem. Modelka podkreśliła, że na razie nie chce się afiszować z tą znajomością, choć wie, że długo nie utrzyma jej w tajemnicy:
05.10.2021 | aktual.: 05.10.2021 16:03
Oczywiście, że jest zajęte. Jestem zakochana na maksa i nigdy nie miałam tak spokojnej miłości jak teraz. Tego się nie będzie już długo dało ukryć, bo już i tak wszyscy gadają o tym i wiedzą, tylko nie medialnie. Pewnie gdzieś nas wyhaczycie.
Modelka dodała, że ona i jej nowy partner praktycznie ze sobą mieszkają:
Chcę się nacieszyć nim póki mogę, a nie pokazywać go na ściankach, mediach itd. Chce się nacieszyć naszą prywatnością jak najdłużej mogę. Chcielibyśmy, żeby to od nas wyszło, że jesteśmy razem, a nie od reszty świata. Może nie długo, ale intensywnie, bo codziennie. My mieszkamy razem praktycznie.
Sandra Kubicka na romantycznej randce. Tak spędza czas z Baronem
Chociaż Kubicka nie zdradziła tożsamości swojego partnera, zrobiła to za nią kolorowa prasa, która ogłosiła, że znalazła szczęście u boku Barona. Te doniesienia potwierdziła Blanka Lipińska, która w rozmowie z Jastrząb Post skomentowała nowy związek byłego partnera. Emocje wzięły górę:
A co mnie to obchodzi. Przecież mnie tam nie ma. To jest związek Barona i Sandry Kubickiej, więc nie ma tam Blanki Lipińskiej.
Mimo iż sami zainteresowani na razie milczą, Sandra Kubicka udostępniła nowe zdjęcia na Instastory, w których pokazała, jak spędziła poniedziałkowy wieczór. Wybrała się na randkę z ukochanym. Udali się do jednej z francuskich restauracji. Najpierw wspólnie rozkoszowali się serem Mont d'or, który jak zdradza portal domowyserek.pl, " "pachnie” amoniakiem i bardzo (prze)dojrzałym serem". Potem pili czerwone wino i degustowali ślimaki.
Nie da się ukryć, że podczas spotkania panowała romantyczna atmosfera. O tym przekonacie się zaglądając do naszej galerii.
