Sandra Kubicka obwołała się "niezależną singielką". Internautki już zareagowały: "Wszystko NA POKAZ"

Sandra Kubicka tworzy burzliwą relację z Baronem, z którym ma syna. 6 kwietnia 2024 roku za niego wyszła, ale już w marcu 2025 roku ogłosiła rozstanie z mężem. Kilka miesięcy później wycofała dokumenty rozwodowe, ale w grudniu 2025 roku redakcja Pudelka dotarła do nowych aktów, które potwierdzają chęć zakończenia małżeństwa przez Kubicką. 30-latka do tej pory nie komentowała ponownego rozstania z Baronem, ale tuż po świętach wrzuciła nagranie, do których dodała jednoznaczny opis.

Sandra Kubicka pochwaliła się na Instagramie i Facebooku zabawnym filmikiem, który nagrała podczas zakupów w dużym sklepie meblowym. Widać na nim, jak szaleje na wózku zakupowym. Nagranie opisała słowami:

Każda niezależna i samowystarczalna singielka, gdy nikt nie patrzy.

ZOBACZ TEŻ: Sandra Kubicka wyjawiła, jak daje sobie radę jako samodzielna mama. "Nie daję. Mam pomocnika"

Wiele osób rozbawił filmik Sandry Kubickiej. "Tylko dystans nas uratuje", "Miałam ostatnio tak samo", "Jak ja to dobrze znam" – czytamy wśród komentarzy.

W większości obserwatorom Kubickiej z Instagrama jednak nie spodobało się nagranie 30-latki. "Singielka czy nie, każda kobieta to zna", "Każda kobieta to potrafi, nie tylko singielka", "Ta to obsesyjnie podkreśla, że jest singielką. A potem to »nie gadajcie o mnie«", "Coraz więcej filmików, jaka to ja nie jestem silna i niezależna. Wszystko na pokaz, a później: »dlaczego o mnie mówicie, nie wolno wam«", "Nie trzeba być singielką, żeby być niezależną" – napisali internauci pod filmikiem.

ZOBACZ TEŻ: Baron zabrał głos po ujawnieniu przez media, że Sandra Kubicka złożyła pozew rozwodowy