Robert Kupisz przeprasza za ogłoszenie w sprawie pracy

Zmienił warunki zatrudnienia

scena z: Robert Kupisz, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA

Izabela Wodzińska

7 maja 2015, 19:52

Robert Kupisz oficjalnie przeprosił na ogłoszenie, które ukazało się w Internecie. Oferowano w nim trzymiesięczny staż w zamian za ... nic. To wywołano medialną burzę. Znany projektant nie chce płacić studentom, ale chce ich zatrudniać? Nikt nie zamierzał odpuścić Robertowi.

Robert szybko przeprosił za nietakt i niefrasobliwość. Wycofał się rakiem i zapewnił, że staż będzie płatny i że nadal poszukuje zdolnego grafika. Firma Roberta tłumaczyła, że mieli złe doświadczanie z poprzednimi pracownikami na tym stanowisku. Współpracowali z ludźmi mało kreatywnymi i bez doświadczenia. W tym wypadku chcieli zadziałać na zasadzie barteru.

"Moi Drodzy, musimy się odnieść do tego ogłoszenia. To jest ogłoszenie dla studentów uczelni, którzy nie maja żadnego doświadczenia zawodowego i nigdy wcześniej nie pracowali w zawodzie grafika. Mieliśmy kilka doświadczeń z grafikami którzy nie wykazali się wielka kreatywnością... Pewnie źle trafialiśmy... Dlatego taki pomysł. Ale faktycznie słabo to wygląda:) PRZEPRASZAM WSZYSTKICH STUDENTÓW ZA WCZORAJSZE OGŁOSZENIE W SPRAWIE PRAKTYK. NADAL POSZUKUJEMY ZDOLNEGO GRAFIKA, WIĘC NIE ZNIECHĘCAJCIE SIĘ. PRACA BĘDZIE PŁATNA, RĘCZĘ WAM ZA TO OSOBIŚCIE. CZEKAMY NA CIEKAWE ZGŁOSZENIA. POZDRAWIAM. MIŁEGO DNIA"

Praca u Roberta Kupisza to święty Graal dla młodych, ale i dla zdolnych. W tym przypadku każda strona powinna dotrzymywać umowy. Nie dziwi więc fakt, że Robert salwował się ofertą bezpłatnego stażu.