Przerażony Dawid Kwiatkowski nadaje do fanów. W tle tysiące UKRADZIONYCH pieniędzy. "Naiwni ludzie"
Oszuści telefoniczni i internetowi to w obecnych czasach prawdziwa plaga. O ich działaniach poinformował swoich fanów zaniepokojony Dawid Kwiatkowski. Do refleksji sprowokowało go faktyczne przestępstwo, w które został nieświadomie zamieszany.
Dawid Kwiatkowski nadaje o oszustach (fot. KAPiF)
Oszuści nie śpią. Codziennie mnóstwo Polek i Polaków, w szczególności starszych, pada ich ofiarą. Wyłudzacze stosują najrozmaitsze metody na to, aby pozbawić swoich rozmówców pieniędzy. Niektórzy podają się za... celebrytów. Przekonał się o tym Dawid Kwiatkowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Janowski o swoim małżeństwie i stalkerce, która prześladowała jego żonę
Dawid Kwiatkowski zaniepokojony oszustami
Okazało się bowiem, że oszuści podali się właśnie za znanego muzyka. W poście opublikowanym na mediach społecznościowych podzielił się historią pewnej rodziny, która została w ten sposób okradziona na 25 tys. zł. Na ten moment nie wiadomo czy, pomimo podjętych działań, rodzina odzyska pieniądze.
Ważne, bardzo! W zeszłym tygodniu mój menadżer otrzymał telefon od zmartwionego członka pewnej rodziny, która jest przekonana, że koresponduje ze mną w social mediach, przelała "mi" na konto już 25 tys. złotych i umówiła notariusza, by przepisać "na mnie" mieszkanie. Like... what? Tę sprawę udało się załatwić, choć nie wiem, czy rodzina odzyska przelane już pieniądze - napisał.
Dawid Kwiatkowski: "Ciężko mi uwierzyć, że ktoś się na to nabiera"
Artysta nie ukrywa, że ta sprawa bardzo mocno go dotknęła. Przestrzegł swoich fanów przed podobnymi sytuacjami, informując jednocześnie, że nieustannie stara się eliminować podające się za niego konta na mediach społecznościowych.
To jednak nie wszystko. Kwiatkowski wprost wyraził swoje rozczarowanie ludzką naiwnością:
Pod moimi postami na Facebooku roi się od Dawidów Kwiatkowskich, blokujemy codziennie po kilka kont, ale ewidentnie to musi działać, skoro cały czas powstają nowe, a ja sam widzę, jak naiwni ludzie korespondują w komentarzach z tymi oszustami. Moje jedyne konta w internecie to te z niebieskim znaczkiem obok nazwy, czyli zweryfikowane. Jeśli już komuś odpiszę, to na pewno nie proszę o żadną pomoc. Ciężko mi uwierzyć, że ktoś się na to nabiera, a jednak... Bądźcie ostrożni!
