Pogrzeb Andrzeja Nowaka z TSA. Legendę muzyki pożegnały tłumy w tym Andrzej Duda

Andrzej Nowak zmarł na początku roku. Informację o jego śmierci przekazała 4 stycznia rodzina muzyka na należącym do niego profilu na Facebooku. Gitarzysta i założyciel grupy TSA pozostawił w żałobie nie tylko najbliższych, ale także tłumy fanów.

https://www.facebook.com/andrzej.nowak.90/posts/4983953978303915

Muzyk miał zaledwie 62 lata, ale nie podano do wiadomości publicznej przyczyny jego śmierci. Wiadomo jednak, że zmagał się z chorobą. Po tym jak odszedł, sieć zalała fala kondolencji i wspomnień.

Nowak najbardziej znany był z działalności w legendarnej już formacji i tego, że stworzył jedną z pierwszych grup heavy metalowych w Polsce. TSA – czyli skrót od Tajne Stowarzyszenie Abstynentów – powstało w 1979 roku w Opolu. Dzisiaj w Warszawie odbył się jego pogrzeb.

Andrzej Nowak został pochowany dzisiaj w Warszawie. Uroczystości rozpoczęły się punktualnie o godzinie 13.00, jednak już od 11.00 rodzina i przyjaciele gromadzili się w kaplicy, by ostatni raz się z nim pożegnać. Żałobnicy mogli oddać mu ostatni hołd w domu przedpogrzebowym na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Właściwe pożegnanie rozpoczęło się o godzinie 13.00. Żona artysty poinformowała, że wszystko będzie na żywo transmitowane w sieci, tak aby Andrzeja mogli pożegnać wszyscy fani. Pogrzeb miał charakter państwowy, a za jego organizację odpowiadało Miejskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych. Przed domem pogrzebowym pojawiły się prawdziwe tłumy. Zmarłego żegnali przyjaciele z TSA i grupy Złote Psy. W ostatniej drodze towarzyszyli mu także motocykliści z grupy Road Runners.

Na cmentarzu pojawił się między innymi Marek Suski, polityk Prawa i Sprawiedliwości i szef Rady Programowej Polskiego Radia. Wśród licznych wieńców można było dostrzec także ten od prezydenta Andrzeja Dudy. Jednak to kwiaty od żony wzruszały najbardziej. Przy żółtych różach znalazła się wstążka z napisem "Na zawsze pozostaniesz w moim sercu". Wszystko zakończyło się dokładnie o godzinie 14.20 złożeniem urny z prochami w kolumbarium.

Zdjęcia z ceremonii zobaczycie w naszej galerii.