Plotki o rozwodzie Deynn nie milkną. Jej mąż przyznaje, że ufa tylko sobie
Pół roku temu Deynn musiała zmierzyć się z ogromnym kryzysem - zmarła bowiem jej mama. Influencerka zniknęła wtedy na jakiś czas z sieci, a następnie wyjaśniła fanom, że ogromnie przeżyła tę stratę. Teraz fani zauważyli, że znów jest wyraźnie smutna.
Plotki o rozstaniu Deynn i Daniela Majewskiego
Od początku listopada obserwujący influencerską parę zauważyli, że kobieta jest wyraźnie smutna i przygaszona, nie tryska entuzjazmem, jak to się działo zazwyczaj. Zdecydowanie też wśród jej treści w social mediach brakuje... jej męża, który dotychczas był ich ważną częścią. Zauważono też, że Daniel relacjonuje z zupełnie innego miejsca, a uważni fani zarejestrowali, że wyjeżdża z parkingu jednego z nowych osiedli w Warszawie.
Deynn przyznała na swoim kanale nadawczym, że ma problemy i "najchętniej zniknęłaby na kilka miesięcy". Nie wyjaśniała jednak dodatkowo swoich słów. Zapytana wprost przyznała, że niczego nie zamierza komentować.
Daniel Majewski nie ufa Deynn?
29 listopada, celebryta nagrał kilka stories, które robią niepokojące wrażenie. Przede wszystkim wypowiadał się na temat samotności i wyznał, że "ma tylko siebie i tylko sobie ufa".
Mężczyzna jeździł w nocy po ulicach, w ciemnych okularach i dość emocjonalnie wyrzucał z siebie kolejne wyznania. Czy dotyczą jego relacji z Deynn?
Taka jest prawda. Gdyby nie moje ego, gdyby nie to, co sobie wmawiam, (...), jak codziennie ze sobą walczę, (...), jak walczę z demonami,(...), jaki jestem osamotniony i wmawiam sobie, że tak ma być, tak jest lepiej. Gdyby nie to, że mam tylko siebie, na siebie mogę liczyć, tylko sobie ufam, jak wiele razy jestem zraniony, tylko nie przez siebie, nie? To bym w***** bez kitu.
Czy ich małżeństwo pokona problemy i wyjdzie na prostą? Kiedyś już pokonali duży kryzys, oby teraz skończyło się tak samo.
